Robert Winnicki przedstawił koncepcje Konfederacji dot. kwestii głosowania za odwołaniem marszałek Witek. Partia postawiła warunki reszcie opozycji.

Koalicja Obywatelska oraz Lewica zapowiadają wnioski o odwołanie marszałek Elżbiety Witek. Opozycja zarzuca jej złamanie prawa przy zarządzonej w zeszłą środę reasumpcji głosowania w sprawie odroczenia obrad Sejmu. Sejmowa większość najpierw poparła zgłoszony przez Kosiniaka-Kamysza wniosek o przerwę w obradach do 2 września, później jednak trzej posłowie Kukiz‘15 (Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk) oświadczyli, że pomylili się w głosowaniu. Marszałek Sejmu poddała pod głosowanie wniosek o reasumpcję, a w powtórzonym głosowaniu wniosek o odroczenie obrad upadł.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy Konfederacja wręczy władzę Tuskowi i coraz bardziej lewicowej opozycji? Historyczny test już niedługo, w dniu kluczowego głosowania

Warunki Konfederacji

Konfederacja zapowiedziała, że poprze odwołanie marszałek Sejmu. Partia postawiła jednak warunki reszcie opozycji.

Poinformował o nich Robert Winnicki.

Krytycznie oceniamy działalność marsz.Witek, m. in. „mrożenie” ważnych ustaw. Dlatego naszym warunkiem jest pisemne zobowiązanie wszystkich, którzy chcą ją odwołać, że poprą ustawę Stop Segregacji Sanitarnej oraz zablokują Nowy Ład. To są istotne sprawy - nie dzielenie stołków

– napisał poseł Konfederacji na Twitterze.

Równoczesny atak ze strony sympatyków rządu jak i lewicowej opozycji totalnej utwierdza mnie w słuszności naszego stanowiska

– dodał polityk.

Warunki stawiane przez Winnickiego skomentował Radosław Sikorski, który uznał, że ich stawienia jest „nie fair”.

Uważam, że uzależnianie zmiany marszałka Sejmu od poparcia reszty opozycji dla waszych konkretnych ustaw jest nie fair. Marszałek ma tylko przestrzegać reguł demokracji parlamentarnej. To mi wygląda na poparcie dla skompromitowanej Elżbiety Witek

—napisał były szef MSZ.

Zmiana Marszałka Sejmu po to żeby sensowne rozwiązania były nadal blokowane to „głupiego robota”. Nie pokazaliście lepszej praktyki parlamentarnej za swoich rządów niż PiS (Niesiołowski etc.), więc jedyna korzyść z tego może być taka, że wynegocjujemy dla Polaków dobre ustawy

—odpowiedział poseł Konfederacji.

Do dyskusji włączył się również Sławomir Mentzen.

To prędzej wy macie sojusz z PiS, jeżeli wolicie razem z nimi segregować Polaków i podwyższać nam podatki, niż usunąć ich marszałka

—napisał.

I na jego wpis odpowiedział Sikorski.

Ciekawe czy przestrzeganie zaleceń zdrowotnych i sanitarnych będzie Pan nadal nazywał segregacją gdy na jesieni - jak teraz na południu USA - ilość zachorowań znowu pójdzie w tysiące a szpitale zapełnią się umierającymi, którzy uwierzyli w wasze szczepieniosceptyczne opowieści

—czytamy.

mly/Twitter/PAP