We wtorek politycy opozycji spotkali się, by rozmawiać m.in. na temat wniosku o odwołanie marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Andrzej Sośnierz z koła Polskie Sprawy w rozmowie z portalem wPolityce.pl zdradza kulisy tego spotkania.
CZYTAJ TAKŻE:
„Żadne nazwiska nie padły”
Portal wPolityce.pl pyta posła Sośnierza, czy podczas spotkania polityków opozycji padły nazwiska ewentualnych kandydatów na następcę marszałek Witek.
Żadne nazwiska nie padły, na razie chodziło o ustalenie, czy wszyscy są zgodni co do tego, żeby próbować naprawić życie parlamentarne. To była próba przekonania się, czy wszyscy tak samo na to patrzą. Ustaliliśmy, że tak. Jest jeszcze kwestia ustalenia, czy składać wniosek o odwołanie marszałek Witek, jakie będą nasze szanse.
— mówi Andrzej Sośnierz.
Będziemy się jeszcze w tej sprawie spotykać. Myślę, że w przyszłym tygodniu
— podkreśla.
„To nie będzie przekupywanie posłów”
Poseł koła Polskie Sprawy nie ukrywa, że podczas spotkania zastanawiano się, czy opozycja ma szansę odwołać marszałek Witek.
Wszystko w tej chwili rozbija się o mniej niż pięciu posłów. Rząd PiS w tej chwili jest mniejszościowy, utrzymuje się dzięki poparciu małej grup posłów spoza PiS. To jest prawdziwa gra polityczna, tutaj nic nie będzie oferowane, tylko przedstawiane będą racje i zobaczymy, czy uda się ich przekonać. To nie będzie przekupywanie posłów, choćby nawet i dlatego, że nie mamy czym przekupywać. Natomiast rozmowy będą się toczyły
— zaznacza.
Zapytany, czy opozycja będzie starała się przeciągnąć na swoją stronę posłów Kukiz‘15, czy też rozmowy będą toczone jeszcze z jakimiś innymi posłami, odpowiada:
Trudno w tej chwili powiedzieć, różne możliwości są rozpatrywane.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562905-tylko-u-nas-kulisy-spotkania-opozycji-ws-zmiany-marszalka