Jerzy Owsiak uznał, że w sprawie mowy nienawiści na jego festiwalu (raper uczył młodzież, jak mocniej „jeb… PiS”) po prostu temat przemilczy. Ostrzegamy – to poszło w Polskę. Kogoś pobiją, ktoś może zginąć, ktoś to będzie miał na sumieniu.

Przyzwolenie na agresję wobec „pisowców” zbiera już swoje żniwo. Agresywne bojówki popychały i wyzywały posła Konfederacji Dobromira Sośnierza.

Słyszałem, że jeden poseł, nie powiem z jakiej partii, dostał strzała. Dostał kopa. Ktoś go opluł

– cieszył się potem demonstrujący przed Sejmem zwolennik opozycji. Wsparcie dla ataku wyraziła też posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz. „Do posła Sośnierza przemówił Naród” – stwierdziła. Potem wpis usunęła. Z kolei dziennikarz Łukasz Mężyk wyraził swoje uznanie takimi słowami:

Posła Sośnierza spotkał taki pokaz szacunku od innych, na jaki sobie zapracował. Dziwię się każdemu, kto odczuwa solidarność z kimś, kto okazywał dotąd bezkarnie pogardę wobec drugiego człowieka…