„(Gowin – red.) tak samo jak Kosiniak, w mniejszym stopniu Hołownia i inni działacze opozycji politycznej, są tak naprawdę w znacznym stopniu klientami Donalda Tuska” - powiedział w telewizji wPolsce.pl publicysta „Sieci” Jan Maria Rokita.
CZYTAJ TAKŻE: Prawdziwy powód wyjścia Porozumienia z ZP? Ociepa: „Nie chodziło o podatki”; „Wiedziałem, że nie chcę brać udziału w tej grze”
Po odejściu Gowina i jego bardzo malutkiej grupki z obozu rządowego, mamy do czynienia z taką sytuacją, w której najbardziej charakterystyczną cechą jest to, że my już nie będziemy wiedzieć, czy rząd ma większość, czy nie i na tym polega nowość sytuacji
— powiedział.
Prowadząca rozmowę Edyta Hołdyńska zapytała Rokitę, czy musiało dojść do odwołania wicepremiera Gowina.
Wydaje mi się, że od pewnego czasu już tak. Rozmawialiśmy krótko o tym tydzień temu i mówiłem, że przejście Gowina w taki, czy inny sposób na drugą stronę jest kwestią czasu i musi się dokonać
— stwierdził
Ja uważam, że podstawowy błąd, jaki popełnił Jarosław Kaczyński, został popełniony nie teraz, ale we wrześniu ubiegłego roku, kiedy Jarosław Gowin został przywrócony do rządu po tej wcześniejszej majowej dymisji wokół konfliktu o wybory kopertowe
— dodał.
Gowin „przedwrześniowy” i „powrześniowy”
Publicysta „Sieci” podkreślił, iż „jeśli obserwujemy historię ostatnich dwóch lat, to widzimy wyraźnie, że mamy do czynienia z dwoma Gowinami – przedwrześniowym i powrześniowym”.
Gowin przedwrześniowy jest integralną częścią obozu rządowego. Ma dobre kontakty z Jarosławem Kaczyńskim, spiera się z nim o różne rzeczy i zawiera sprawnie kompromisy, Kaczyński żywi do niego spore zaufanie
— uważa były poseł.
Po wrześniu widzimy bardzo wyraźnie, że Gowin wraca (do rządu – red.), ale to już nie jest ten Gowin i to już nie jest ten Kaczyński w odniesieniu do Gowina
— dodał.
Rokita był również pytany, czy Gowinowi uda się zbudować centroprawicę, co zapowiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.
Uważam, że to pytanie ma oczywiście olbrzymie znaczenie dla samego Jarosława Gowina i tych pięciu posłów, których jest z nim. Ale to już dla polskiej polityki w tej chwili nie ma żadnego znaczenia
— powiedział.
Klienci Donalda Tuska
Jak zaznaczył rozmówca Edyty Hołdyńskiej, „to jest ten moment przełomowy, w którym polityczne znaczenie Gowina radykalnie z dnia na dzień spadło”.
Jarosław Gowin jest jednym z mało znaczących dzisiaj polityków opozycyjnych, bo na czele opozycji są liderzy, którzy są o wiele ważniejsi, poważniejsi
— mówił.
(Gowin – red.) tak samo jak Kosiniak, w mniejszym stopniu Hołownia i inni działacze opozycji politycznej, są tak naprawdę w znacznym stopniu klientami Donalda Tuska
— podkreślił Rokita.
O tym, jak będzie wyglądać opozycja, jaka będzie jej strategia, czy zdecyduje się na szybsze doprowadzenie do upadku obecnej władzy, czy też będzie tę władzę niszczyć przez dwa lata tak, ażeby odebrać jej odebrać popularność w sondażach, to są decyzje, które w pierwszej mierze będzie podejmował realny lider opozycji, którym w tej chwili jest Tusk
— podsumował publicysta „Sieci”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
mm/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562209-tylko-u-nas-jan-rokita-gowin-jest-klientem-tuska