Paweł Kukiz miał być dzisiaj rano gościem programu „Graffiti” w Polsat NEWS, ale zamiast niego w studiu pojawił się Jarosław Sachajko. Lider Kukiz‘15 swój udział w programie odwołał wczoraj o godz. 23, informując, że zamiast niego w programie wystąpi „główny winowajca” wczorajszej pomyłki, przez którą zarządzono reasumpcję głosowania ws. odroczenia obrad Sejmu do września.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Sachajko podkreślił, że wraz z Pawłem Kukizem i Stanisławem Żukiem chcieli zagłosować „przeciwko” odroczeniu obrad do września, ale przez pomyłkę zagłosowali „za”.
My tak zwykle głosowaliśmy, Uważamy, że posłowie są po to żeby pracować
—tłumaczył.
Jak doszło do pomyłki?
Zawsze jak są głosowania, to posłowie otrzymują listy i instrukcje. Poseł prowadzący pokazuje jak należy głosować. Wczoraj ja pokazywałem jak głosować
—wyjaśnił.
Polityk zwrócił również uwagę na atmosferę panującą podczas głosowań. Sachajko podkreślił, że podczas głosowania posłowie klaskali, krzyczeli i tupali, co przeszkadzało w pracy.
To nie jest Sejm, to wygląda gorzej niż cyrk
—zaznaczył.
„Kupczenie” głosami?
Sachajko zapewnił również, że podczas dwugodzinnej przerwy, gdy decydowano o tym, czy dojdzie do reasumpcji głosowania, nie było żadnego „kupczenia”.
Nie było żadnego „kupczenia”. Tutaj cały czas ktoś uważa, ze polityka powinna być kupczeniem za stanowiskami ministerialnymi, skarbu państw
—powiedział.
Ustawa medialna
Red. Marcin Fijołek pytał swojego gościa również o samą ustawę medialną. Dlaczego „kukizowcy” ją poparli?
Sprzedanie przez TVN 100 proc. udziałów spółce „Discovery”, która założyła w Europie spółkę, to jest obchodzenie polskiego prawa i my uważamy, ze należy siebie traktować poważnie
—powiedział.
Pozostałe koncerny medialne amerykańskie potrafią czytać polskie prawo i mają 49 proc udziałów
—zwrócił uwagę.
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562161-kukiz-odwolal-udzial-w-programie-wyslal-winowajce