„A nie mówią ci, którzy podają taką informację, że zamierzają też TVN przenieść do Rumunii?” - pyta w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Romuald Szeremietiew, specjalista ds. bezpieczeństwa narodowego, odnosząc się do tekstu Wirtualnej Polski, że USA rozważają relokację części swoich wojsk z Polski w reakcji na nowelizację ustawy medialnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Naciski na polski rząd ws. ustawy medialnej? WP: „Na Kapitolu rozmawia się o relokacji części wojsk do Rumunii”. Co na to MSZ?
Prof. Szeremietiew wyjaśnia, na jakich zasadach są lokowane wojska USA w ramach NATO:
Wojska są umieszczane wtedy, kiedy w gremiach natowskich podjęta jest decyzja, że na jakimś terytorium jakiś obszar powinien być w szczególny sposób broniony, ochraniany. I takim terytorium po uzgodnieniach na kolejnych posiedzeniach szczytów NATO okazała się być Europa Środkowo-Wschodnia i stąd pojawił się projekt „flanka wschodnia NATO”. I w ramach flanki wschodniej NATO wszyscy członkowie Sojuszu mają przypisane różnego rodzaju obowiązki, które wykonują. Jednym z tych obowiązków jest umieszczenie przez Stany Zjednoczone swoich sił w ramach flanki wschodniej NATO.
Zauważa przy tym, że aby dokonać relokacji „NATO musiałoby się ponownie zebrać, musiałby się odbyć szczyt i musiałaby zapaść inna decyzja, polegająca na uznaniu, że kierunek rumuński jest bardziej zagrożony, więc konkretne siły amerykańskie powinny się znaleźć właśnie tam”.
Ale jak rozumiem w NATO nie ma zapowiedzi takiego spotkania, a nie sądzę, żeby USA, nawet zakładając kuriozalną sytuację, że z racji na interesy jakiegoś koncernu medialnego będą dokonywane przesunięcia, to zostaną dokonane zmiany w tym, co robi Sojusz. Odbieram tego typu informacje jako element pewnej gry, nacisków, które próbuje się wywrzeć na posłów, którzy będą głosować
— ocenia.
Prof. Szeremietiew: TVN powinno dostosować się do obowiązujących przepisów
W jego ocenie TVN powinno „urealnić sytuację jeżeli idzie o kwestie właścicielskie”, czyli dostosować się do obowiązujących w Polsce przepisów.
Istnieje przepis unijny, który mówi – z tego korzysta rząd – że podmioty spoza UE mogą mieć 49 proc. udziałów w jakimś przedsięwzięciu medialnym na terenie UE, a TVN obszedł to w ten sposób, że powołał jakąś fikcyjną spółkę na terenie Holandii. Okazało się, że ta spółka funkcjonuje w jakimś wynajętym pomieszczeniu na lotnisku w Amsterdamie i nie ma ani jednego pracownika. Aż przykre, że poważna firma, jaką jest TVN, ucieka się do tego typu zabiegów
— przypomina.
Zwraca uwagę, że na to nakłada się tocząca się w kraju wojna polityczna.
Przeciwnicy obecni rządzących usiłują z tego zrobić jakiś bat
— konstatuje prof. Szeremietiew.
CZYTAJ TAKŻE:
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562035-relokacja-wojsk-usa-prof-szeremietiew-nie-wytrzymal