To zdecydowanie nie koniec Zjednoczonej Prawicy; jestem spokojny o większość w Sejmie - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, komentując sytuację w koalicji po zapowiedzi opuszczenia przez Porozumienie Zjednoczonej Prawicy. Nie wykluczył jednak scenariusza rządu mniejszościowego. Pomimo dymisji Jarosława Gowina, PiS ma stabilną większość parlamentarną, a przedterminowe wybory nikomu nie są na rękę - ocenił w środę wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Porozumienie opuszcza Zjednoczoną Prawicę! Strzeżek: Nasi parlamentarzyści odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne
We wtorek premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie lidera Porozumienia Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii. W środę rano Zarząd Krajowy Porozumienia zdecydował, że ugrupowanie opuszcza Zjednoczoną Prawicę, a parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne.
Rzecznik PiS był w środę pytany w portalu wp.pl, czy opuszczenie koalicji przez Porozumienie to definitywny koniec Zjednoczonej Prawicy.
Zdecydowanie nie. Przynajmniej jeśli chodzi o PiS, tak tego nie widzimy. Zjednoczona Prawica jest większym projektem. Większym niż czyjeś stanowisko ministerialne, czy premierowskiej. Jest cały czas współpraca z Solidarną Polską. Mamy nadzieję, że ona będzie trwać
— powiedział Fogiel.
Wyraził też nadzieję, że część członków Porozumienia będzie nadal współpracować z PiS.
Jeśli chodzi o większość w Sejmie to jestem spokojny. Dzisiejsze głosowania pokażą dokładnie, kto raczej gra wyłącznie na swoje interesy, a kto chce być elementem większego projektu
— dodał.
Będą zmiany w rządzie?
Pytany, czy scenariusz rządu mniejszościowego jest realny, doparł:
Oczywiście, że jest to realny scenariusz. To scenariusz, który w polityce czasami się zdarza nie tylko w polskiej. Rządzenie w takiej sytuacji jest trudne, jest niekomfortowe, ale nie jest niemożliwe. Równocześnie my mamy jasno postawioną cezurę. Jeżeli będzie większość do realizacji Polskiego Ładu, jeśli będzie można Polskę reformować to tak to idziemy w to. Ale nie zamierzamy tkwić w sytuacji, w której możliwości rządzenia są zdecydowanie ograniczone i tak naprawdę jest to trwanie. Trwanie nas nie interesuje
— wskazał Fogiel.
Na pytanie czy spodziewa się zmian w rządzie, oparł: „Pewnie będą nieuniknione”. Dodał, ze PiS nie planuje odejścia z rządu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
Rzymkowski o ewentualnych przedterminowych wyborach: nikomu nie są na rękę
Uważam, że rząd ma w tej chwili stabilną większość ponad 232 parlamentarzystów, więc nie wydaje mi się, aby były przedterminowe wybory. Mam swoją teorię dlaczego przedterminowych wyborów w tej chwili nie będzie
— powiedział Rzymkowski w TVP1.
Jego zdaniem przedterminowe wybory nie są nikomu na rękę - Platforma Obywatelska nie zyskała na powrocie Donalda Tuska, Szymon Hołownia nie dąży do nich, bo widzi, że jego sytuacja nie jest stabilna, Lewica jest podzielona, a PSL „na rozdrożu”.
W kontekście tego, że premier Mateusz Morawiecki we wtorek zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie z rządu lidera Porozumienia Jarosława Gowina, Rzymkowski stwierdził, że „nie jest niczym dobrym” utrata jednego głosu w koalicji, choć - jego zdaniem - nie wpłynie ona na większość parlamentarną.
Według niego bowiem, „liczni posłowie Porozumienia” deklarują wsparcie dla rządu i „na palcach jednej ręki będzie można policzyć” tych, którzy z tego zrezygnują. Rzymkowski dodał, że jeśli Gowin podejmie współpracę z jakąś siłą parlamentarną, to raczej będzie to „mariaż z PSL”.
„Jestem przekonany, że ta większość będzie”
Zastępca rzecznika ugrupowania Jan Strzeżek poinformował w środę rano, że decyzją Zarządu Krajowego Porozumienie Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę, a parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne. Wiceszef MON Marcin Ociepa poinformował, że w geście solidarności z Gowinem, podał się do dymisji z funkcji w resorcie obrony, ale - jak dodał - musi zapoznać się ze środową decyzją zarządu, żeby podjąć decyzję w kwestii swego członkostwa w klubie PiS.
Jestem przekonany, że ta większość będzie
— odniósł się wiceminister do arytmetyki w czasie planowanych w środę w Sejmie głosowań w m.in. nad projektem PiS zmian w tzw. ustawie medialnej - przeciwko któremu opowiadają się posłowie opozycji, a sprzeciw deklarowali również politycy Porozumienia.
Nie wyobrażam sobie, aby środowiska narodowe i wolnościowe, tak tłamszone przez te ośrodki medialne, które najbardziej krzyczą i rozdzierają szaty w związku z dorównaniem do standardów europejskich, jeśli chodzi o ustawę audiowizualną, mogły głosować przeciwko tym zmianom
— powiedział Rzymkowski.
Dodał, że jeśli „ktoś uważa, że kwestia podmiotu gospodarczego działającego w sektorze przemysłu rozrywkowego ma wpływ na stabilność najpotężniejszego sojuszu militarnego i na relacje transatlantyckie Polski ze Stanami Zjednoczonymi, to jest w błędzie”.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562021-rzymkowski-nie-bedzie-przedterminowych-wyborow-wideo