Maziarski atakuje Jadczaka za tekst o majątku Tuska. Zarzuca mu... "udział w nagonce pisowskiej władzy na polityka opozycji"

Na dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka wylała się fala hejtu po tym, gdy wraz z Patrykiem Słowikiem napisał tekst o majątku Donalda Tuska. W dziennikarza uderzył także redaktor „Gazety Wyborczej”, Wojciech Maziarski.

Miło jest czuć się niewinną, skrzywdzoną ofiarą i niepokalanym rycerzem prawdy, na którego rzucają się hordy sfanatyzowanych agresorów. To znacznie lepsze od przyznania, że napisało się kretyński tekst, opatrzony skandalicznym tytułem, i wzięło się udział w nagonce pisowskiej władzy na polityka opozycji

— zaatakował Jadczaka redaktor Wojciech Maziarski.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Schreiber: Absurdalne tłumaczenia Tuska w sprawie przepisania majątku na żonę. To dowód na brak wiarygodności

— Hejt na dziennikarza WP po tekście o majątku Tuska. Jadczak: „Dostaję groźby i wyzwiska”. Mocne słowa na temat Czuchnowskiego!

Oczywiście Jadczak nie chce się do tego przyznać nawet przed sobą samym. Woli wierzyć, ze postąpił jak rasowy i profesjonalny dziennikarz, który bezstronnie analizuje postępki wszystkich polityków, bez względu na ich barwy polityczne. Pytanie brzmi: czy można publikować tekst pod skandalicznym i kłamliwym tytułem, że Tusk zrobił jak Morawiecki? Oczywiście nie, bo kłamanie jest rzeczą naganną

— uderzał dalej w dziennikarza WP.

Maziarski przeciw sprawdzaniu majątku Tuska

Według Wojciech Maziarskiego, dziennikarze nie powinny prześwietlać majątku lidera PO.

A czy można w ogóle prześwietlać stan majątkowy lidera PO? Tu już odpowiedź zależy od kontekstu. Prześwietlanie go w sytuacji, gdy Tusk nie zrobił niczego nagannego, a cała machina propagandowa państwa PiS wzięła go na celownik, jest w gruncie rzeczy wpisywaniem się w tę kampanię w roli „pożytecznego idioty”

— napisał.

A czy można publikować „bezstronny” tekst prześwietlający majątki znanych działaczy opozycji ulicznej i aktywistów ruchów LGBT+? Czemu nie? Do dzieła, panie Szymonie, niech pan prześwietli majątek Margot!

— drwił. Czyżby zdaniem dziennikarza „Gazety Wyborczej” powinna istnieć grupa ludzi, o których nie wolno pisać?

Fogiel: Nie wolno prześwietlać majątku Margota, nie wolno i już

Wyśmienite - Wojciech Maziarski wykłada zasady dziennikarstwa. Nie wolno prześwietlać majątku Margota, nie wolno i już. Dziennikarz nie może też być kompletnym analfabetą politycznym, zawsze musi sobie zadać pytanie czy dostatecznie wspiera tę stronę, którą wspierać należy

— skomentował wpis Maziarskiego Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.

tkwl/Facebook Wojciech Maziarski/Twitter