„To, co mówi, to oczywiście jest sprzeczne, w pewnej części, z tym, co jako założyciel chadecji zapowiadał i w części realizował” - ocenił były senator PO Jan Rulewski, komentując słowa lidera PO Donalda Tuska, który mówił, że miejsca publiczne, takie jak Sejm czy szkoła, „powinny być wolne od symboliki religijnej”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ależ on kręci! W 2013 r. krzyż w Sejmie Tuskowi „nie przeszkadzał”. Co mówił o politykach, którzy toczą o niego „bitwy”? Dlaczego dziś z nim walczy?

CZYTAJ TAKŻE: Szkoły bez krzyży? Szef MEiN odpowiada Tuskowi: Mamy w Polsce wolność religijną, a nie dyktaturę lewactwa i ateizmu jak na Zachodzie

Tusk nie chce krzyży w szkołach

Lider PO Donald Tusk w czwartkowym czasie z internautami został zapytany, czy jego zdaniem w szkołach powinny wisieć krzyże.

Uważam, że nie

— odpowiedział.

Bardzo chciałbym, żeby tym miejscem, w którym ci, którzy wierzą, mogli się spotkać w pokoju i wzajemnym zaufaniu, pomodlić się, żeby to były kościoły, a nie urzędy publiczne, czy szkoły. Szkoła powinna uczyć nas wzajemnego respektu i szacunku, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie

— zaznaczył Tusk.

Jego zdaniem, miejsca publiczne, takie jak Sejm czy szkoła, „powinny być wolne od symboliki religijnej”.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Maska opadła! Tusk już zdradza swój plan na Polskę: „W szkołach czy urzędach nie powinno być krzyży”. Zasłania się… „szacunkiem”

Rulewski: To, co mówi, jest sprzeczne z tym, co zapowiadał

Wypowiedź Tuska skomentował na antenie Polskiego Radia 24 były senator PO Jan Rulewski (W kwietniu 2019 ogłosił rezygnację z członkostwa w klubie senatorskim PO ze względu na sojusz tej partii w ramach Koalicji Europejskiej z grupą dawnych działaczy PZPR).

To, co mówi, to oczywiście jest sprzeczne, w pewnej części, z tym, co jako założyciel chadecji zapowiadał i w części realizował - mówię o finansowaniu Świątyni Opatrzności Bożej i KUL. Mnóstwo inicjatyw konkretnych bym wskazał, niezależnie od ideowych

— mówił Rulewski.

Myślę, że Tusk usiłuje nadążać za opinią publiczną. Nie da się ukryć, że opinia publiczna, po różnych doświadczeniach polskich odchodzi od ideałów, których symbolem byli Jan Paweł II i w ślad za nim Solidarność i inni ludzie. To zwrot w lewo, by wybrać wyborców z lewicy

— ocenił były parlamentarzysta PO.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Ryba: Donald Tusk to polityk bezprogramowy, niepoważny. Chce tylko wygrać wybory, a nie realizować jakiś program

olnk/PR24/PAP