Decyzja premiera o dymisji Anny Korneckiej nie była ze mną konsultowana; narusza ona umowę koalicyjną - powiedział w środę w TVN24 wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Zapowiedział, że decyzja o odwołaniu Korneckiej nie pozostanie bez reakcji Porozumienia.
CZYTAJ TAKŻE:
Decyzja premiera nie była ze mną konsultowana, narusza postanowienia umowy koalicyjnej
— oświadczył Gowin.
Jak podkreślił, decyzja ta „nie pozostanie bez reakcji Porozumienia”.
Pytany, czy Porozumienie pozostanie w koalicji rządowej przekazał, że o tym będzie dyskutować w sobotę Zarząd Krajowy Porozumienia.
Decyzja będzie kolegialna, ja zarekomenduję kolejne działania, ale jako pierwsi moją decyzję poznają koledzy i koleżanki z Porozumienia
— powiedział Gowin.
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w środę po południu, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego
— napisał rzecznik.
Posiedzenie Zarządu Krajowego Porozumienia
W sobotę podczas posiedzenia Zarządu Krajowego Porozumienia rozstrzygniemy czy, a jeżeli tak, to na jakich warunkach gotowi jesteśmy kontynuować współpracę w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy - powiedział w środę lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin.
Gowin był pytany w TVN24, co może stać się podczas zapowiedzianego na sobotę posiedzenia Zarządu Krajowego Porozumienia.
W sobotę rozstrzygniemy czy, a jeżeli tak to na jakich warunkach gotowi jesteśmy kontynuować współpracę w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy
— odpowiedział.
Zapytany, jak wyobraża sobie dzisiaj współpracę z rządem PiS, Gowin stwierdził, że „to nie będzie prosta współpraca”.
Dopytywany, czy jest ona jeszcze możliwa, odparł: „nad tym się musimy zastanowić, wysłuchać także argumentów naszych dotychczasowych partnerów koalicyjnych”.
Nie będziemy decydować w oparciu o takie kryterium jak przywiązanie do stołków
— podkreślił.
Zapytany, czy nie czuje się upokorzony przez premiera dymisją Anny Korneckiej, odparł, że nie.
Takie emocje byłyby dziecinne, trzeba się kierować racją stanu, interesem Polski, a przede wszystkim dobrem milionów ciężko pracujących Polaków, to właśnie wypowiadając się w obronie tych milionów ciężko pracujących Polaków minister Kornecka zapłaciła cenę jaką jest dymisją
— powiedział Gowin.
Zaznaczył, że jej stanowisko jest w pełni zbieżne ze stanowiskiem Porozumienia.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/561281-gowin-straszy-wyjsciem-z-koalicji