Przewodniczący uczelnianej „Solidarności” przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie Jan Władysław Fróg w liście do senatorów odniósł się od wystąpienia senator Joanny Sekuły. Jak podkreślił, o sytuacji mówią osoby, które „mają bardzo blade pojęcie. Albo nie mają go w ogóle”. Poniżej zamieszczały pełną treść listu.
Kraków, dnia 2.08.2021 r.
Szanowni Państwo
Senatorzy RP
Wielce Szanowne Panie,
Wielce Szanowni Panowie
Jako przewodniczący Komisji Uczelnianej NSZZ „Solidarność” Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie zostałem przez tę Komisję zobowiązany do wyrażenia opinii dotyczącej wystąpienia Pani Senator Joanny Sekuły, na forum Senatu.
Wystąpienie to – na 27. posiedzeniu – dotyczy tego, co obecnie – w interpretacji Pani Senator – dzieje się w Uczelni, w której pracuję.
Moja refleksja jest taka, iż na różne tematy, wypowiadają się osoby (w tym politycy), które o danym problemie mają bardzo blade pojęcie. Albo nie mają go w ogóle.
Przypadek wystąpienia na forum Senatu Pani J. Sekuły jest tego dobitnym przykładem. Na bazie informacji zaczerpniętych z „GW”, tygodnika Pana Lisa i różnych otwartych listów Pani Senator formułuje „własną” wizję tego, co dzieje się w UP.
Wizja wręcz katastroficzna. Masowe wyrzucanie ludzi z pracy, odbieranie im chleba, niszczenie niepokornych, kliki, mafie i Bóg wie co jeszcze…
Wszystko to toczy zdrowe – do tej pory – ciało UP.
Wystąpienie Pani Senator to realizacja zamówienia politycznego, a także personalnego.
Chodzi o to, by wszelkimi sposobami, wykorzystując to, co możliwe, krytykować, tępić, negować wszystko to, co nie podoba się opozycji, to co utrudnia realizację platformianych interesów i wpływów.
Fakty są takie: otóż mecenas, syn kolegi z Platformy (Obywatelskiej) stracił kontrakt wiążący się z doradztwem prawnym dla tej uczelni. Kontrakt opiewał na około ćwierć miliona złotych rocznie.
No i trzeba było jakoś zareagować, aby dokuczyć aktualnemu Rektorowi UP.
Nie ma sensu kolejny raz odpierać wszystkich zarzutów formułowanych przez Panią Senator, która – nota bene – nie starała się u źródła – czyli w UP – szukać tego, co prawdziwe i aktualne.
Podam tylko kilka przykładów tego, do czego doprowadziła polityka finansowa i personalna Pana Kazimierza Karolczaka – byłego Rektora UP:
— w związku z utratą płynności finansowej wstrzymano odprowadzanie składek na ZUS; dopiero aktualnie Uczelnia musi te składki wyrównywać,
— w jednym z Instytutów UP – na wszystkich rocznikach danego kierunku było 15 studentów; a pracowników naukowo-dydaktycznych (na etatach) – 18,
— Instytut Filozofii i Socjologii (pod dyrekcją prof. Majcherka) zadłużył UP na ponad 2 mln. zł (poprzedni Rektor zdecentralizował gospodarkę finansową).
Od wielu lat uczelniana „Solidarność”, w pismach kierowanych do rektorów i Ministerstwa, prezentowała nieprawidłowości związane z zarzadzaniem uczelnią. Władze UP zbywały te pisma milczeniem. Ale podobnie – za czasów ministra Gowina – reagowało wówczas ministerstwo.
Gdyby Pani Senator J. Sekuła była łaskawa sięgnąć do owych pism i dopiero po ich przestudiowaniu ferować opinie – świadczyłoby to dobrze o Jej dobrej woli i obiektywizmie.
Kończąc, chciałbym jednak serdecznie podziękować Pani Senator za reklamę naszej Uczelni. Wcześniejsze krytyki, negatywne opinie i manipulacje rodem z nieobiektywnych mediów, przysporzyły Uczelni wiele rozgłosu i pozytywnych reakcji, choćby w grupie maturzystów, którzy niezwykle aktywnie aplikują do roli studentów Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
Chciałbym przy okazji przytoczyć hasło, motto Pani Senator J. Sekuły, którym podobno się kieruje:
„im mniej polityki,
tym więcej wolności”
Ze swej strony dodałbym:
im mniej manipulacji,
tym więcej prawdy.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Wszystkich Państwa Senatorów,
za KU NSZZ „Solidarność”
Przewodniczący
Jan Władysław Fróg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/561236-szef-uczelnianej-solidarnosci-przy-up-pisze-do-senatorow