„Jeżeli nie otrzymam tego tłumaczenia, występuję na odpowiednią ścieżkę sądową z uwagi na to, że to były publiczne pieniądze” – zapowiada w rozmowie z portalem wPolityce.pl wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba odnosząc się do tłumaczenia raportu na temat dokonanych przez Niemców zniszczeń Warszawy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
To jest pewna linia polityczna, która jest realizowana przez Platformę Obywatelską, że nie było żadnych Niemców, tylko byli naziści. Co więcej, ta polityka może prowadzić do tego, że Polska nawet w dłuższej perspektywie może ponosić konsekwencje za II wojnę światową, co jest absolutnym szaleństwem, a po drugie jest kłamstwem historycznym, a ukrywanie tego raportu jest tego dowodem. Od 2017 roku występuję jako obywatel, jako radny, jako poseł o to tłumaczenie. Moja cierpliwość się skończyła. W poniedziałek zapowiedziałem interwencję
— mówi Ozdoba, który jako radny dwukrotnie zwracał się o wydanie dokumentu.
Ozdoba zapowiada podjęcie kroków prawnych
Jeżeli nie otrzymam tego tłumaczenia, występuję na odpowiednią ścieżkę sądową z uwagi na to, że to były publiczne pieniądze. Uważam, że prawda historyczna jest ważna i że niemieccy parlamentarzyści powinni znać szczegóły tego raportu
— zapowiada.
To już jest kwestia symboliczna, bo mowa tutaj o raporcie, który został przygotowany na polecenie śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Co było bardzo ważne? Tamta prezydentura pokazała, że pamięć, tożsamość i historia w Warszawie mają być elementem dumy i budowania wspólnoty. Dzięki tamtej kadencji udało się wybudować Muzeum Powstania Warszawskiego, a niestety następstwo rządu PO prowadzi zupełnie do czego innego i nie możemy na to pozwolić
— zauważa wiceminister.
„Nie ukrywam, że mam określony plan”
Dopytywany, jak długo w jego ocenie może jeszcze potrwać wydobywanie tego raportu z warszawskiego ratusza wiceminister klimatu i środowiska przyznaje:
Jeżeli tego nie otrzymam w poniedziałek, to już będzie uzależnione od decyzji sądowej, ale z pewnością nie spocznę, dopóki nie dostanę tego dokumentu. Nie odpuszczę, konsekwentnie będę żądał, aby to tłumaczenie zostało przekazane i niemieccy obywatele mogli się z nim zapoznać.
Pytany, czy będzie się starał dotrzeć z tym raportem do niemieckich mediów, Jacek Ozdoba odpowiada:
Nie ukrywam, że mam określony plan dotyczący działania edukacyjnego i promocyjnego z tym związany, dlatego zależy mi przede wszystkim nie na samym tłumaczeniu – bo to nie o to chodzi – tłumaczenie można wykonać w zupełnie inny sposób – ale chodzi o pewną elementarną sprawiedliwość, dlatego że decyzja ukrywania tego dokumentu jest hańbiąca dla prezydenta miasta, które zostało zniszczone przez Niemców. Szczególnie że jesteśmy w przededniu rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego czy II wojny światowej, co wydaje się być dobrym momentem na to, aby kontynuować tę dyskusję.
CZYTAJ TAKŻE:
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560659-ratusz-ukrywa-raport-o-zniszczeniach-warszawyozdoba-reaguje