Sygnały są jednoznaczne, Amerykanie nie byliby obojętni wobec przyjęcia zmian w tzw ustawie medialnej w obecnym kształcie; to zagrażałoby polskim interesom - stwierdził w czwartek wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin. „Tak samo jak miałem rację w sprawie wyborów prezydenckich, jestem przekonany, że mam rację w sprawie podatków” - dodał minister rozwoju. Przekonywał, że „nie chce umierać politycznie za podatki”, ale gotów jest poświęcić swoje stanowisko.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. Przed i po podpisaniu Polskiego Ładu doszło w sumie do około 20 spotkań z Gowinem i ekspertami Porozumienia
CZYTAJ TAKŻE: Premier zapytany o Gowina. „Partia Porozumienie powinna się już czuć zaopiekowana i poinformowana aż nadto”. WIDEO
Spór o podatki w Polskim Ładzie
W poniedziałek przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy podatkowej, będącej elementem Polskiego Ładu, został skierowany do konsultacji publicznych. Projekt MF przewiduje m.in., że przedsiębiorcy będą płacić składkę zdrowotną na takim samym poziomie jak pracownicy. Nie będzie też możliwości odliczenia składki od podatku.
„Nie może być tak, że pracownicy, którzy zarabiają mniej od swoich pracodawców płacą większą składkę zdrowotną”
— tłumaczył w poniedziałek minister finansów Tadeusz Kosciński. Zdaniem MF, zmiany dot. składki zdrowotnej zostały zrekompensowane innymi rozwiązaniami dla sektora MŚP.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rewolucja w podatkach! Minister finansów: 9 mln osób przestanie płacić PIT. Polski Ład trzeba traktować jako inwestycję
Minister rozwoju zaznaczył w czwartek w rozmowie w Radiu Rodzina, że nie zgadza się z przewidywaną przez resort finansów podwyżką podatków dla mikro, małych i średnich firm. Wskazał, że Porozumienie oczekiwało jakiegoś rozwiązania rekompensującego dla firm, takiego jak zaproponowana ulga dla pracowników z klasy średniej.
Dla wielomilionowej rzeszy przedsiębiorców jeszcze nie mamy rozwiązań, które byłyby satysfakcjonujące
— powiedział.
Zadeklarował, że zaproponuje rozwiązania, które wprowadzą korektę do projektu MF, „o ile zyskają one akceptację rządu czy na sali parlamentu”.
Jesteśmy w trakcie uzgodnień. Jeszcze jest pewien dystans dzielący stanowisko PiS i Porozumienia. W ciągu najbliższych tygodni musimy dojść do uzgodnień, bo ustawa musi wejść w życie najpóźniej w listopadzie
— przekazał szef Porozumienia.
„Jestem przekonany, że mam rację w sprawie podatków”
W tym momencie Gowin przywołał historię swojego sprzeciwu wobec wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej. Dlaczego o tym wspomniał?
Ja rok temu podałem się do dymisji w proteście przeciwko wyborom korespondencyjnym. Dzisiaj prezydent Andrzej Duda mówi, że miałem rację, bo mówi, że te wybory, gdyby zostały przeprowadzone w taki sposób, jaki planowano, byłyby unieważnione, a jego czy innego zwycięzcy mandat demokratyczny byłby powszechnie podważany
— mówił.
Tak samo jak miałem rację w sprawie wyborów prezydenckich, jestem przekonany, że mam rację w sprawie podatków. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy stoimy przed czwartą falą pandemii. Wiele branż ciągle znajduje się w trudnym położeniu. Podnoszenie podatków w tym momencie jest rozwiązaniem mocno kontrowersyjnym
— podkreślił szef MRPiT.
Dodał, że „nie chce umierać politycznie za podatki”, ale gotów jest poświęcić swoje stanowisko.
Są sprawy, w których warto iść na kompromis. Nie jestem przyspawany do stołka
— stwierdził Gowin.
Jak ocenił, jeżeli podatki dla przedsiębiorców znacząco by wzrosły, firmy przerzuciłyby część kosztów na klientów, czego konsekwencją byłby dalszy wzrost cen.
Lider Porozumienia nie chce rozpadu Zjednoczonej Prawicy
Jednocześnie Gowin podkreślał, że „projekt Zjednoczonej Prawicy dobrze służy Polsce od sześciu lat”.
Jeżeli chodzi o moje ugrupowanie, Porozumienie, to my chcielibyśmy dopełnić tego zobowiązania, że współrządzimy wraz z PiS i Solidarną Polską do końca kadencji
— mówił. Jednocześnie przyznał, że samodzielne stanowisko Porozumienia nie tylko w kwestii podatków, ale także ustawy medialnej, budzi kontrowersje i nie zawsze jest dobrze przyjmowane.
CZYTAJ TAKŻE: Potwierdzają się ustalenia wPolityce.pl! Müller: Było około 20 spotkań z Porozumieniem ws. poparcia dla Polskiego Ładu
Lockdown i obowiązkowe szczepienia?
Na pytanie, czy grozi nam kolejny lockdown, wicepremier odparł, że jest kategorycznie przeciwny kolejnym obostrzeniom gospodarczym. Podkreślił, że obecnie każdy może się zaszczepić, natomiast jeśli ktoś tego nie chce zrobić, powinien ponosić konsekwencje: niekoniecznie musi jeść obiad w restauracji, iść do kina czy na mecz.
W imię wolności większości społeczeństwa, które jest zaszczepione, opowiadam się za rozwiązaniami, które dadzą pewne przywileje zaszczepionym
— zapowiedział wicepremier.
Jak mówił, jest przeciwny przymusowym szczepieniom dla ogółu społeczeństwa, rozważany jest natomiast taki obowiązek w odniesieniu do określonych grup zawodowych - takie są zalecenia Rady Medycznej przy premierze Mateuszu Morawieckim.
Uważam, że w odniesieniu do lekarzy i być może nauczycieli tego typu rozwiązanie warte jest rozważenia, ale decyzji jeszcze nie ma
— powiedział Gowin.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Gowin chwali się kontaktami z ekipą Bidena. „Amerykanie nie byliby obojętni”
W Radiu Rodzina Gowin powiedział, że podziela intencje złożonego przez PiS projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, jaką jest zapobieżenie możliwości przejęcia mediów przez koncerny z krajów autorytarnych. Stwierdził też jednak, że „wiemy, że w praktyce chodzi nie o koncern chiński czy rosyjski, ale amerykański”.
To nie jest kwestia tylko wolności słowa i pluralizmu mediów, ale klimatu inwestycyjnego. Uderzenie w duży amerykański podmiot gospodarczy powodowałoby pogorszenie wizerunku Polski jako wiarygodnego partnera gospodarczego
— ocenił wicepremier.
Dodał, że Stany Zjednoczone są gwarantem naszego bezpieczeństwa w trudnych czasach.
Jestem w dobrym kontakcie z administracją Joe Bidena i tutaj sygnały są jednoznaczne. Amerykanie nie byliby obojętni wobec przyjęcia przepisów w tym kształcie. To zagrażałoby polskim interesom
— powiedział Gowin.
Zapowiedział ponowne zgłoszenie podczas prac w Sejmie nad projektem nowelizacji poprawki Porozumienia, odrzuconej przez sejmową komisję kultury i środków przekazu, która rozszerza grupę państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce, o państwa OECD, w tym USA.
Gowin podkreślił, że chciałby, by media były w rękach polskiego kapitału, ale powinien być to kapitał prywatny, a nie spółki Skarbu Państwa.
Media powinny patrzeć politykom na ręce. Powinniśmy się trzymać od nich jak najdalej
— powiedział.
Według projektu nowelizacji, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Porozumienie proponuje, by katalog państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce obejmowałby państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
W debacie publicznej często padają oceny, że projekt jest skierowany przeciwko stacji TVN, której właścicielem jest amerykański koncern Discovery, a która obecnie jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji.
„Miesiąc miodowy Donalda Tuska”
Według sondażu IBRiS dla portalu Onet, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, na PiS głosowałoby 33,6 proc. badanych, a na KO - 26,2 proc. Przewaga PiS nad Koalicją Obywatelską zmniejszyła się o ponad połowę: z 15,6 pkt proc. do 7,4 pkt proc.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: SONDAŻ. Hołownia powinien się martwić? KO znacznie zwiększa przewagę nad Polską 2050. Jest też coraz bliżej PiS
Jak ocenił Gowin w Radiu Rodzina, wzrost poparcia dla KO to efekt powrotu Donalda Tuska do aktywnej polityki.
Nie przywiązałbym do tych sondaży specjalnego znaczenia, bo to jest taki trochę miesiąc miodowy Donalda Tuska. Zobaczymy, jak te sondaże będą wyglądać jesienią
— powiedział.
Dodał, że Tusk to zawodnik wagi ciężkiej i nie można go lekceważyć.
Tym ważniejsze jest, byśmy w obozie Zjednoczonej Prawicy umieli pokonywać nieporozumienia
— podkreślił.
Pytany, czy widziałby się jeszcze u boku Tuska, stwierdził, że scenariusz, w którym startowałby z list PO jest wzięty z powieści science fiction.
kpc/PAP/radiorodzina.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560491-gowin-jestem-przekonany-ze-mam-racje-ws-podatkow