Nieznany sprawca grozi prezydentom kilku miast. Jaśkowiak widzi w tym efekt "nagonki na samorządowców". Czy sam nigdy nie hejtował?

Policja próbuje ustalić autora anonimu z pogróżkami, jaki w poniedziałek na swoją skrzynkę mailową otrzymał prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Podobne groźby nieznany sprawca skierował także pod adresem prezydentów m.in. Wrocławia i Białegostoku. „Podobna mowa nienawiści doprowadziła do zamordowania w Gdańsku Pawła Adamowicza. Dlatego należy z tego typu zachowaniami bezwzględnie walczyć” - powiedział w czwartek na antenie TOK FM prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Na hejt nikt z nas nie powinien się godzić. Zawsze trzeba go piętnować, a autorami pogróżek powinny zająć się odpowiednie służby. Czy jednak politycy opozycji nie powinni się również uderzyć w piersi?

„To efekt nagonki na samorządowców”

„Gazeta Wyborcza” poinformowała, że w poniedziałek prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak otrzymał maila z pogróżkami.

Jaśkowiak zamorduję cię ŻYDZIE… Zadźgam cię jak Adamowicza… Poderżnę ci ten głupi łeb… Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia. Zginiesz kur** za to co mi zrobiłeś

—zacytowano w publikacji anonim.

To nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia tego typu groźba. Podobne otrzymali prezydenci innych miast, m.in. Białegostoku, Wrocławia, Olsztyna. To efekt nagonki na samorządowców oraz ciągłego podsycania podziałów w społeczeństwie. Liczę, że autor tych gróźb zostanie szybko namierzony i ukarany

—skomentował we wtorek sprawę prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

„Zajmujemy się sprawą i ustalamy sprawcę”

Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Poznania Joanna Żabierek powiedziała PAP, że sprawa anonimu z pogróżkami została we wtorek zgłoszona policji. Dodała, że groźby przesłano na urzędową skrzynkę mailową prezydenta Poznania.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak potwierdził PAP, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pogróżkach wobec prezydenta Jaśkowiaka.

Zajmujemy się sprawą i ustalamy sprawcę

—powiedział.

Żabierek zaznaczyła, że od czasu zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w 2019 r. prezydent Jaśkowiak regularnie otrzymuje podobne pogróżki.

Podobne rzeczy prezydent otrzymuje i pocztą tradycyjną, i mailową, czasem w formie komentarzy pod postami na jego oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Zdarza się, że sprawcy zostają ujęci, zobaczymy, jak będzie tym razem

—powiedziała.

„Musimy takie pogróżki traktować bardzo na serio”

Sutryk podkreślił, że oczekuje od organów ścigania błyskawicznego podjęcia działań.

Smuci mnie, że to takich haniebnych czynów ciągle dochodzi

—mówił na antenie TOK FM Sutryk.

Musimy takie pogróżki traktować bardzo na serio. Tym bardziej, że mowa nienawiści doprowadziła do zamordowania w Gdańsku Pawła Adamowicza i o tym musimy pamiętać. Jest to funkcją pewnego napięcia, które się utrzymuje w Polsce. Dlatego należy z tego typu zachowaniami bezwzględnie walczyć

—zauważył.

Prezydent Wrocławia zwrócił uwagę, że śledztwo ws. zabójstwa prezydenta Gdańska pokazuje, że państwo w takich sprawach działa opieszale.

Pomimo że od morderstwa - na oczach tysięcy ludzi - Pawła Adamowicza upływają dwa lata, sprawa jest niewyjaśniona. To jak obywatel tego kraju ma mieć zaufanie do struktur państwa?

—pytał.

Sutryk krytykuje „Polski Ład”

Prowadząca rozmowę Karolina Lewicka przywołała opinię prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, który także otrzymał pogróżki. Zdaniem samorządowca przyczyną hejtu jest… zrzucanie przez rząd odpowiedzialności na samorządy za wzrost kosztów życia.

Z całą pewnością rządząca koalicja próbuje w samorządowcach znaleźć winnych różnych swoich niepowodzeń. Mówi: My dobry rząd, a w nas, samorządowcach, próbuje znaleźć czarnego luda odpowiedzialnego za całe zło. Ta dwubiegunowa narracja może wyzwalać tego typu emocje

—wyjaśnił Sutryk.

Prezydent Wrocławia skrytykował w tym miejscu „Polski Ład”, na którym, jego zdaniem, samorządowcy mogą stracić 14-15 mld zł. Straty zrekompensować ma subwencja na inwestycje, ale zdaniem gościa TOK FM nie będzie ona wystarczająca.

Jak zobaczymy ocenę skutków tych regulacji, to okaże się, że sponsorem „Polskiego Ładu” są samorządy. Tu się ujawnia bardzo prymitywne myślenie o państwie polskim: „Skoro nie kontrolujemy samorządów, to możemy uczynić z nich sponsorów wszystkich przedsięwzięć zapisanych w ‘Polskim Ładzie’”. Ale kto stoi za samorządami? Mieszkańcy. Czyli to nas wszystkich dotknie

—podkreślił gość TOK FM.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Kluczowe założenia Polskiego Ładu jeszcze w tym roku? „Chcemy procedować najpóźniej we wrześniu”. O które projekty chodzi?

- Jak Polski Ład wpłynie na emerytury? Zyska aż 90 proc. emerytów, stracą politycy: Kaczyński - 150 zł miesięcznie, a Senyszyn 200 zł

Na hejt nikt z nas nie powinien się godzić. Zawsze trzeba go piętnować, a autorami pogróżek powinny zająć się odpowiednie służby. Ale gdy Jaśkowiak i Sutryk winą za hejt obciążają rząd, a sami nie widzą, że często tego hejtu sami się dopuszczają, to coś tu jest nie tak. Zwłaszcza prezydent Poznania może sobie tu wiele zarzucić. A co powiedzieć o słowach Donalda Tuska, który po powrocie do polskiej polityki, postawił na jeszcze większą polaryzację? To on nazwał rząd „złem”, z którym „trzeba się bić”. Czy to nie jest hejt?

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Furgonetki Fundacji Pro niewygodne dla Jaśkowiaka: „Kojarzą się z hitlerowskimi szczekaczkami”. Domaga się reakcji… Kościoła

- Agresywne wystąpienie Tuska na spotkaniu Nowoczesnej: „Rządzi nami ekipa płaskoziemców”; „Pisowskie państwo pokazuje odrażającą twarz”

kk/PAP/TOK FM