Najwyraźniej Rafał Trzaskowski próbuje licytować się z Donaldem Tuskiem na antyPiS. Prezydent stolicy („pokonany” w partii przez nowego-starego lidera PO) w programie Onet Rano zaserwował skumulowaną wersję straszaków i dramatycznych haseł. Polski Ład ma praktycznie zlikwidować samorządy?! Jarosław Kaczyński zapatrzył się w Viktora Orbana, by zniszczyć niezależne media?! Można jeszcze zapytać, co więcej wymyśli. A jak Trzaskowski komentuje przetasowania w partii, których dokonał były szef RE?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak rzadkie chwile należy uwiecznić? Zafrasowany Trzaskowski patrzy na słupki. „W Warszawie cały czas pracujemy”
Trzaskowski dramatyzuje: „Rządzący chcą nas praktycznie zlikwidować”
Trzaskowski zapytany w czwartek w programie Onet Rano o własne cele polityczne, podkreślał, że musi przede wszystkim bronić samorządów.
Rządzący chcą nas praktycznie zlikwidować. Polski Ład ma 140 mld zł w 10 lat zabrać samorządom
— powiedział prezydent Warszawy.
Jak dodał, rząd chce doprowadzić do sytuacji, że samorządowcy będą musieli wstrzymywać inwestycje, a „rząd będzie rozdawał pieniądze swoim”.
Efekt Tuska?
Trzaskowi powiedział, że jego celem jest także wspieranie PO jako lidera opozycji, choć po powrocie Donalda Tuska do kierowania partią, to on wziął tu na siebie główny ciężar.
Myślę, że Donaldowi Tuskowi będzie zależało na tym, żebyśmy wszyscy byli razem i razem mogli pracować nad tym, żeby wygrać kolejne wybory parlamentarne
— powiedział Trzaskowski.
Efekt Donalda Tuska jest bardzo silny i istotny, bo wzmocnienie PO jest warunkiem sine qua non wygrania wyborów parlamentarnych, bo Platforma ma największe doświadczenie, żeby rządzić. Bardzo dobrze, że wszystkie reflektory są skierowane na nas, ale wiemy, że to nie wystarczy i że ten plan musi mieć kolejne odsłony. Dzisiaj chodzi przede wszystkim o pokazanie totalnego zła. Bo Donald Tusk ma trochę racji, że będąc w Polsce zaczynamy się przyzwyczajać do tego co się dzieje, a nic gorszego nie może być. Potrzebne są kolejne kroki
— dodał. Dobra mina do złe gry?
Jednak dziennikarka zwróciła uwagę, że Donald Tusk buduje własną drużynę i doszło do przetasowań w partii…
Ja robię swoje. Chciałem się angażować we wzmacnianie PO i w taki plan dla opozycji po wakacjach. Wrócił Donald Tusk, więc jest siłą rzeczy tym, który będzie tą pierwszoplanową postacią. Jestem prezydentem Warszawy, to naprawdę pochłania kilkanaście godzin dziennie; organizujemy Campus Polska
— odpowiadał Trzaskowski.
CZYTAJ TAKŻE: Oto prawdziwy powód zmian w PO i KO! Politycy partii nie mają wątpliwości: Chodzi o osłabienie frakcji Trzaskowskiego
Obsesja na punkcie TVP Info
Przyznał, że nadal są zbierane podpisy pod wnioskiem o likwidację TVP Info, choć zebrano już wymaganą liczbę, by złożyć obywatelski projekt.
Zbieramy podpisy dalej, bo widzimy, że ludzie chcą się dalej podpisywać. Wydaje mi się, że to jest ważne, żeby jasno mówić o tym, że jeśli chcemy budować nową politykę, to ona musi być oparta o prawdę, fakty, a nie manipulacje i kłamstwa. Jeżeli mówimy poważnie o wartościach, to musimy wyplenić te manipulacje z przestrzeni publicznej, zwłaszcza za publiczne pieniądze. Bo to nie jest prywatna telewizja, za którą ktoś płaci
— powiedział.
Trzaskowski spróbował też perfidnej gry, skarżąc się przy tym… na przegrane przez siebie wybory prezydenckie.
Czasami zdarzało mi się rozmawiać z politykami PiS. Część z nich jest przekonana, że TVP Info przesadza. Ale ta telewizja jest w jakieś mierze skuteczna. Podczas wyborów prezydenckich ta manipulacja działała na rzecz Dudy. Kurski się wręcz tym chwalił, że pomógł Dudzie wygrać wybory
— mówił.
„Prezes PiS zapatrzył się w Viktora Orbana”. Naprawdę?
W kontekście projektowanej zmiany przepisów tzw. ustawy medialnej, Trzaskowski mówił, że „PiS marzy żeby tylko manipulacja TVP Info królowała w przestrzeni publicznej, zapatrzył się w Viktora Orbana, który doprowadził do likwidacji niezależnych mediów”.
Jak Jarosław Kaczyński coś sobie ubzdura, ma klapki na oczach i niezależnie od konsekwencji usiłuje realizować swój plan
— dodał.
Druga opcja, że to jest próba sił i Jarosław Kaczyński jest gotów się wycofać, mam nadzieję, że tak będzie
— dodał Trzaskowski.
Przekonywał, że w tej sprawie „nie chodzi wyłącznie o TVN”.
Jeśli rządzący będą podejmować polityczne decyzje wobec inwestorów, to zagrożona jest przyszłość inwestycji w Polsce. Bo dzisiaj telewizja, ale co będzie jak inwestor, który produkuje buty albo pastę do zębów wejdzie w konflikt z jakimś PiS-owskim aparatkczykiem, który też ma taką firmę i będzie wyrzucany z polskiego rynku tylko dlatego, że konkuruje z PiS
— mówił Trzaskowski.
Według niego, „marzy się Kaczyńskiemu, żeby tak jak to zrobił Orban, upolitycznić również gospodarkę i by przedsiębiorcy związani z obozem władzy mieli łatwiejsze warunki konkurencji”.
Szczepionki i kolejne próba uderzenia w Andrzeja Dudę
Wiceszef Platformy próbował uderzać w rządzących, wykorzystując do tego (niemal tradycyjnie) temat pandemii koronawirusa i kwestii szczepień.
Rządzący mają wszystkie instrumenty do tego, żeby przewidzieć, jak sytuacja może się rozwijać. Mam nadzieję, że będą podejmowali odpowiedzialne decyzje i nie będą nas nimi zaskakiwać. O ile przy pierwszej fali kryzysu epidemicznego można było powiedzieć, że ten chaos był usprawiedliwiony, tak później rząd kompletnie nie był przygotowany do tego co się działo. Jeśli rząd przewiduje, że będzie poważna fala, to musi myśleć o różnego rodzaju rozwiązaniach
— powiedział Trzaskowski, zarzucając rządowi, że podejmuje często decyzję, „wsłuchując się w politykę, a nie kierując się kryteriami merytorycznymi”.
Byłem zaskoczony, kiedy rok temu, w czasie debaty prezydenckiej Andrzej Duda zaczął się dystansować od kwestii szczepionek. A po prostu chodziło o to, że PiS zrobił sobie badania i widział, że jest spory elektorat antyszczepionkowy i postanowił do niego puścić oko. Teraz chyba dzieje się niestety podobnie
— dodał, ponownie dając po sobie poznać, że nadal nie przetrawił porażki wyborczej z urzędującą głową państwa.
Główne tematy polityczne. Ustawa medialna i Polski Ład
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu przyjęła we wtorek z poprawkami projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS. Komisja przyjęła poprawki posłów Marka Suskiego (PiS) oraz Jarosława Sachajki (Kukiz‘15). Akceptacji komisji nie zyskały poprawki Mirosława Suchonia (Polska 2050) oraz Stanisława Bukowca (Porozumienie).
W debacie publicznej często padają oceny, że projekt jest skierowany przeciwko stacji TVN, która obecnie jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Według autorów projektu, jego celem jest doprecyzowanie regulacji umożliwiających przeciwdziałanie przez KRRiT przejęciu kontroli nad nadawcami RTV przez podmioty spoza UE.
Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
kpc/PAP/Onet Rano
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560481-trzaskowski-dramatyzuje-polski-lad-ma-zlikwidowac-samorzady