Muzeum Bursztynu w Gdańsku szokuje nie tylko ekspozycją. Okazuje się, że wystawa stała placówki powstała m.in. dzięki wsparciu Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020.
O skandalicznej wystawie w Muzeum Bursztynu alarmowaliśmy już 25 lipca.
Środkowy palec (ze zdjęciem poseł Joanny Lichockiej z Sejmu), naszyjnik z dildem, symbole „Strajku Kobiet” oraz ruchu LGBT i naszyjnik „Refugees Welcome” - tego rodzaju eksponaty mogły zobaczyć osoby, które wybrały się do Muzeum Bursztynu w Gdańsku.
Rosyjskie wsparcie
Okazuje się, że wystawa stała w Muzeum Bursztynu powstała m.in. dzięki dofinansowaniu ze strony Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020.
Dzięki dofinansowaniu z Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020, w nowej siedzibie Muzeum Bursztynu, która została przeniesiona do Wielkiego Młyna w Gdańsku, powstała nowa wystawa stała. Na pierwszej kondygnacji stworzono ekspozycję dotyczącą związków bursztynu z przyrodą (w tym m.in. „bursztynowy las” znany z dotychczasowej siedziby muzeum), natomiast na wyższej kondygnacji (II piętro) powstała wystawa na temat znaczenia bursztynu w kulturze, gdzie możemy poznać historię bursztynu od czasów prehistorycznych do czasów współczesnych oraz gdzie w specjalnej gablocie prezentowane są bursztynowe szachy z 1690 roku
– informuje plru.eu.
mly/wPolityce.pl/plru.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560424-kto-za-to-odpowie-rosyjskie-pieniadze-dla-muzeum-bursztynu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.