„Zwrot PiS ku Moskwie. Jarosław Kaczyński zdradza dziedzictwo swojego brata [ANALIZA]” - to tytuł tekstu Witolda Jurasza na portalu Onet. Zawarte w nim tezy wywołały ożywioną dyskusję w sieci. Jurasz między innymi uderzył w dr. Jacka Bartosiaka. Ekspert ds. geopolityki w odpowiedzi zaprosił Jurasza do debaty.
Jurasz stara się udowodnić postawioną przez siebie w tytule tekstu tezę między innymi wskazując na chłodne relacja między administracją nowego prezydenta USA Joe Bidena a polskimi władzami.
Polska na nowego prezydenta USA obraziła się nim jeszcze ogłoszono amerykańsko–niemieckie porozumienie w sprawie Nord Stream 2. Tak naprawdę bowiem sam fakt, iż relacje Waszyngtonu z Berlinem miały ulec naprawie, w Polsce potraktowano jako kamień obrazy
— napisał. Wymienia też inne elementy, zaogniające relacje Polska-USA. Wskazał wśród nich m.in. kwestię zwrotu mienia bezspadkowego.
Sporym echem odbiło się zamówienie od skłóconej z USA Turcji dronów, skandalem dyplomatycznym staje się próba blokowania kandydatury nowego ambasadora USA w Polsce. Wraca też jak bumerang kwestia relacji polsko - żydowskich. Rządząca Polską prawica od lat mówiąca o sile „żydowskiego lobby” w USA dokładnie z tym lobby postanowiła pójść na zwarcie przy okazji nowelizacji ustawy o IPN. Ostatnio z kolei dokonując nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, która inaczej niż twierdzi wielu, nie ma wcale antysemickiego ostrza również nie zadbała o to, by rozbroić tę minę nim ta wybuchnie
— zaznaczył.
Polska ma dziś złe relacje z Rosją, fatalne z Białorusią, nijakie z Ukrainą (której niczego nie jest w stanie załatwić), złe z Niemcami, marne z Francją, a ostatnio nawet i z Czechami. Konflikt ze Stanami Zjednoczonymi to w takiej sytuacji nie tylko przejaw szaleństwa, ale wprost zdrada ideałów Lecha Kaczyńskiego, który miał marzenia, ale realizował je na miarę tego, co możliwe, czyli uprawiał dyplomację, bowiem dyplomacja to właśnie sztuka realizowania tego, co możliwe, a nie opowiadania o mrzonkach
— podkreślił.
Pod koniec tekstu Jurasz uderza w dr. Jacka Bartosiaka oraz publicystę tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl Marka Budzisza. Pretekstem do tego stała się wypowiedź prezesa Pis Jarosława Kaczyńskiego, że czytał ostatnio m.in. zbiór felietonów Jacka Bartosiaka.
W nagranej kilka tygodni temu rozmowie Bartosiaka z Markiem Budziszem, Budzisz stwierdza (a Bartosiak się z nim bardzo wyraźnie zgadza), że „nasi najbliżsi sojusznicy, zarówno Bałtowie jak i przede wszystkim Ukraina” powinni otrzymać sygnał, że poparcie Warszawy dla nich „nie jest bezwarunkowe”. Innymi słowy można, jak się okazuje, zgrabnie połączyć antyrosyjskość z głoszeniem tez, których Kreml chyba nie marzył nawet usłyszeć w polskiej debacie publicznej
— napisał. Po czym zestawił… Jarosław Kaczyńskiego i Jacka Bartosiaka.
Bartosiak redukuje świat do mapy, Kaczyński do mapy gazociągów. Bartosiak w punkcie wyjścia jest jednoznacznie antyrosyjski. Jarosław Kaczyński, jak wiemy, również. Jedyna różnica pomiędzy Kaczyńskim a Bartosiakiem polega na tym, że Bartosiak mówi, że Zachód nas może zdradzić, a prezes PiS chyba uwierzył, że już nas zdradził
— podkreślił.
Riposta Bartosiaka i Budzisza
Witold Jurasz doczekał się riposty ze strony dr. Jacka Bartosiaka na Facebooku, a także ze strony Marka Budzisza na Twitterze. Został też zaproszony do debaty.
Jasno to powiem: Witoldzie Juraszu - Twoje przemyślenia ujawnione w tym tekście dotyczące funkcjonowania polityki międzynarodowej, postępowania mocarstw itp., w tym dotyczące tego, co przekazujemy w S&F opinii publicznej nie są oparte na wiedzy na ten temat, ani tym bardziej na znajomości tego, co robimy w S&F
— napisał na Facebooku dr Jacek Bartosiak.
To byłoby jeszcze zrozumiałe, bo jak widać z Twojej publicystyki, nie lubisz czytać szerszych tekstów, książek i analiz; za to jest widać dużo kawiarnianych rozmów, sympatii, odczuć, „relacji miedzy”, opinii o” i geografii personalnej - tak szkodliwych dla Polski. Dużo gorsze jest natomiast to, że masz po prostu braki w formacji intelektualnej by wypowiadać się na takie tematy i to widać niestety w tekście
— zaznacza.
Udowodnimy Ci to zapraszając Cię we wrześniu na publiczny pojedynek intelektualny transmitowany do opinii publicznej. Zacznij się przygotowywać, bo kilkaset tysięcy ludzi będzie mogło posłuchać Twoich argumentów
— zakończył swój wpis Bartosiak.
Zaproponowałem p. Juraszowi polemikę z jego tekstem. Nie podzielam ani Jego oceny sytuacji ani wniosków. Nie interesują mnie gry pałacowe, czy personalne, a ocena sytuacji. Napiszę, jeśli Onet przyjmie tekst polemiczny. Niedługo się przekonamy czy jest miejsce na debatę
— napisał z kolei na Twitterze Marek Budzisz.
Jurasz odrzuca zaproszenie do debaty
Witold Jurasz zareagował już na zaproszenie do debaty - postanowił je odrzucić.
Ja, owszem, Jacka skrytykowałem. Jacek mnie znieważył. Odnoszę wrażenie, że Jacek celowo zaproponował mi debatę w taki sposób, bym tego zaproszenia przyjąć nie mógł. Kulturalni ludzie nie tak zapraszają do rozmowy. Obelgi ze strony Jacka Bartosiaka wykluczają nie tylko bowiem debatę, ale nawet rozmowę, a był wszak taki czas, gdy się chyba nawet przyjaźniliśmy
— napisał na swoim Facebook Witold Jurasz.
Jest też oczywiście druga opcja. Taka, w której Jacek niesiony popularnością na youtube uwierzył w to, że jest geniuszem, a wszyscy inni niż on sam to głupcy i dlatego nie słucha już nikogo i nie zauważa, gdy zaczyna mówić rzecz szkodliwe, a przy okazji nie zauważa też, gdy obraża innych. Problem polega na tym, że w gdyby tak było, to debata też nie miałaby sensu. Więc nie Jacku. Nie przyjmuję Twojego zaproszenia do rozmowy.
— dodał.
Reakcja polityków PiS
Na tekst Jurasza zareagowali też politycy PiS.
Czy są granice podłości w @onetpl?
Ale to już było… A potem było porozumienie ws. Nord Stream 2.
tkwl/Twitter/Facebook/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560354-zwrot-pis-ku-moskwie-absurdalny-tekst-jurasza-dla-onetu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.