„Wiem, że niektóre osoby, które przeszły do Polski 2050 Szymona Hołowni, już tego żałują. Tak się mówi w sejmowych kuluarach. To ta sama sytuacja, jaka miała miejsce z Nowoczesną Ryszarda Petru” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Borowczak, poseł KO, odnosząc się do sondażu pracowni IBRIS dla Onetu, w którym KO znacznie wyprzedza Polskę 2050 Szymona Hołowni (29,7 proc. do 12,4 proc. bez głosów niezdecydowanych).
CZYTAJ TAKŻE:
„Podjęli decyzję pochopnie, nie wierzyli w Platformę”
Podjęli decyzję pochopnie, nie wierzyli w Platformę. Zresztą też Rafał Trzaskowski mówił, że rola takich ludzi jak Tusk już minęła
— dodaje Jerzy Borowczak.
Co by nie mówić o Hołowni, to on znany jest z tego, że występował w telewizji, ale jaki ma program?
— pyta retorycznie poseł KO.
„Te osoby nie odchodziły dla idei”
Jerzy Borowczak jest przekonany, że wobec zmian notowań sondażowych kolejne transfery z KO do Polski 2050 zostaną zatrzymane.
Tak, zdecydowanie teraz się wstrzymają. Mówiłem, że te osoby nie odchodziły dla idei
— podkreśla.
Poseł KO uważa, iż mimo wszystko Koalicja Obywatelska nie powinna próbować wchłaniać Polski 2050 Szymona Hołowni.
Uważam, że jak będziemy szli do wyborów, to każdy musi zachować swoją niezależność – czy to będzie Hołownia, PSL, Konfederaci. Inaczej nie wygramy tych wyborów. Trzeba ich zostawić, nie atakować
— mówi.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560268-borowczak-niektore-osoby-zaluja-ze-przeszly-do-polski-2050