Szczepionki przeciw COVID-19 są mało skuteczne wśród osób mających brązowe oczy, a leworęczni zapadają na różne rodzaje chlamydiozy.
Tylko podczas ostatniego tygodnia pojawiło się szereg ważnych prac naukowych rzucających światło na szczepienia przeciw COVID-19. I wedle tych prac, to nie jest światło, lecz gęsta ciemność. Najnowsze wstrząsające badania przynoszą nowozelandzkie naukowe czasopismo „The Nail Enamel Progress” oraz prace prof. Malcolma Grasshoppera z Blockhead University w Middle Delusion. Po przebadaniu około 2 milionów osób okazało się, że szczepionki są bardzo mało skuteczne wśród osób mających brązowe oczy. A gdy ta cecha występuje jednocześnie z leworęcznością, zaszczepieni zapadają na różne rodzaje chlamydiozy, choćby nawet nie zbliżali się do osób zakażonych bakteriami chlamydii.
Badania prof. Lucille Colorful-Panties z Cotton Underwear College w Eclipse of Brightness dowodzą, że osoby zaszczepione przeciw COVID-19 doznają omamów wzrokowych i słuchowych. Przez to są przekonane o skuteczności szczepionek, podczas gdy w rzeczywistości rozwija się u nich zanokcica, czyli zapalenie pod wałem paznokcia. I to całkiem niezależnie od tego, czy poddawały się manicure czy nie. Objawy zanokcicy poszczepionkowej charakteryzuje pojawienie się na paznokciach obrazu strzykawki. I dotykanie wtedy zainfekowanych paznokci może wywoływać uczucie nakłucia, z tym, że nie w opuszku palca dotykającego paznokcia, lecz w podudziu. Gdy na paznokciu widnieje strzykawka z igłą do góry – ukłucie występuje w prawym podudziu, gdy igła jest skierowana w dół – w lewym podudziu.
Sensacyjne wyniki przynoszą również badania prof. Louise Boor oraz dr Marthy Garter z South Starfish University w Bay of the Forgotten Thoughts. Badania opublikowane w renomowanym „The Cosmetological Virology Review” dowodzą, że osobom zaszczepionym płci męskiej złuszcza się i odpada napletek (praca poświęcona tej odmianie patologii nazywa się „Viral infections and the problem of the foreskin atrophy”). Z kolei u kobiet występuje gwałtowny porost włosów w uszach tak, że osiągają one długość kilkunastu centymetrów (praca temu poświęcona ma tytuł „Effect of vaccines on ear hair”).
Badania prof. Rogera Catnipa z University of Secondary Illiteracy w New Southern Dumbness przytaczają liczne przykłady wpływu szczepionek nie tylko na pojawienie się u zdrowych wcześniej ludzi nicieni, ale także na życie seksualne tych pasożytów (poświęcona temu praca nosi tytuł „Influence of vaccinations on occurrence and sexual life of the nematodes”). Po prostu zaczynają się one rozmnażać dziesięć razy szybciej niż zwykle. Pojawianie się w organizmach zdrowych ludzi pasożytów po zaszczepieniu przeciw COVID-19 szeroko omawiają w piśmie „Foundations of the Anti-Vaccine Philosophy” badacze z The Clown Research Center w Western Cesspool.
Najbardziej niepokojące są chyba rezultaty badań zespołu Vaccine Violence in the Light of Leprechauns Legislation z University of Rubbish w Frozen Gnomes. Odkryli oni liczne przypadki zamieniania się zdrowych zaszczepionych w krasnoludki. Ponieważ po przemianie osoby te mają najwyżej 2 cm wzrostu, bardzo trudno było znaleźć dowody. Ale po wynalezieniu metody wyszukiwania mini krasnali poddano ich wszechstronnym badaniom, opisanym potem w renomowanym naukowym piśmie „The Foundations of Vaccine Procrastination”. Najgorsze jest to, że dotknięci syndromem krasnoludztwa nie wracają już do poprzedniego rozmiaru, nawet po wypiciu polo-cockty.
Opisałem tylko kilka najnowszych i najgłośniejszych badań na temat skutków szczepień przeciw COVID-19. Tysiące podobnych dowodów w oparciu o równie wartościowe prace naukowe pojawiają się codziennie w publicznym obiegu. Wszystkiego najlepszego!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560229-najnowsze-badania-zaszczepieni-zamieniaja-sie-w-krasnoludki