Chcielibyśmy rozważyć pewne modyfikacje w ramach kolejnego zapowiadanego przez nas pakietu reform dotyczących sądownictwa - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, pytany o to, czy do 16 sierpnia Polska zgłosi jakiś projekt ustawy dotyczący zmian w tej dziedzinie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„To nie jest kompetencja Unii”
Jeżeli jakiekolwiek reformy wymiaru sprawiedliwości będą w Polsce przeprowadzone, to w sposób kompleksowy. Chcielibyśmy w ramach kolejnego pakietu reform dotyczących sądownictwa, który zapowiadaliśmy, rozważyć pewne modyfikacje, ale nie pod ścisłym kalendarzem Unii Europejskiej, bo to decyzja nasza, parlamentu. To nie jest kompetencja Unii
—powiedział Müller we wtorek w Polsat News. Poinformował, że taki pakiet zmian w sądownictwie jest przygotowywany.
W połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Tego samego dnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.
Komisja Europejska zagroziła Polsce sankcjami finansowymi za ewentualne niewykonanie decyzji i wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Do 16 sierpnia Polska ma potwierdzić, czy zastosuje się do orzeczeń TSUE. Jak zaznaczono, w przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie na nasz kraj kary.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Czy będzie korekta ID SN po wyroku TSUE? Kaleta: „Groźba kar nie powinna wpływać na działania suwerennego państwa”
„Mamy do czynienia z bezprawnym działaniem TSUE”
Orzeczenie TSUE dotyczące zawieszenia Izby Dyscyplinarnej SN jest pozbawione mocy prawnej - mówił z kolei wiceszef MS Marcin Romanowski.
W związku z tym w sposób oczywisty i bezdyskusyjny mamy do czynienia z bezprawnym działaniem TSUE, działaniem w rzeczywistości politycznym
dodał.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski był pytany we wtorek w Polskim Radiu 24, czy mamy do czynienia z „miszmaszem” prawnym, czy też działaniami niezgodnymi z prawem UE.
TK wyraźnie i stanowczo już to powiedział, że mamy do czynienia z działaniem pozaprawnym
—podkreślił.
To orzeczenie, dotyczące zawieszenia ID, orzeczenie TSUE jest poza mocą, jest pozbawione mocy prawnej
—podkreślił.
Mamy zasadę kompetencji przekazanych w UE
—powiedział.
To znaczy, jest domniemanie kompetencji państw członkowskich, a tylko te kompetencje, które są wyraźnie przekazane instytucjom centralnym UE, są w zakresie jej działania
—wyjaśnił.
System sądowy, ustrój sądowy - to jest kompetencja państw członkowskich, to nie zostało przekazane w traktatach
—podkreślił.
W związku z tym w sposób oczywisty i bezdyskusyjny mamy do czynienia z bezprawnym działaniem TSUE, działaniem w rzeczywistości politycznym, nie pierwszy raz w stosunku do Polski
—powiedział.
W ubiegłym tygodniu KE zagroziła Polsce sankcjami finansowymi za ewentualne niewykonanie decyzji i wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/560189-dialog-z-tsue-muller-zapowiada-pewne-modyfikacje