Amerykańsko-niemiecka deklaracja nt. ukończenia gazociągu Nord Stream 2 jest sygnałem, który wzmacnia obóz Władimira Putina przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi w Rosji - mówi w rozmowie z PAP była szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga.
CZYTAJ TAKŻE:
Władze USA i RFN ogłosiły w środę we wspólnym oświadczeniu porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat gazociągu Nord Stream 2. W ramach umowy Niemcy mają zainwestować w ukraiński sektor energetyczny, zobowiązać się do sankcji w razie wrogich działań Rosji i wesprzeć Inicjatywę Trójmorza.
Ukończenie tego projektu zdecydowanie pogarsza sytuację bezpieczeństwa w naszym regionie. Dotyka to przede wszystkim Ukrainy, Polski, ale również innych krajów. Państwa bałtyckie mówią to bardzo wyraźnie. Przyznam, że jestem rozczarowana. Unia Europejska to przecież nie tylko Niemcy
— mówi Anna Fotyga.
Jest wystarczająco dużo dokumentów Unii Europejskiej, nie mówiąc już o głosach wśród sojuszników, że NS2 to zły projekt - bo jak wszyscy wiemy, nie ma on uzasadnienia ekonomicznego. Co gorsza jednak, tworzy atmosferę braku zaufania wewnątrz Wspólnoty, ponieważ w sposób jednoznaczny ignoruje zasadę solidarności w dziedzinie energetyki, która została po raz kolejny potwierdzona przez TSUE 15 lipca br., oraz nie uwzględnia uzasadnionych obaw o bezpieczeństwo
— dodaje polska europosłanka.
Zły sygnał nie tylko dla naszego regionu
Zgoda na realizację Nord Stream 2, przeprowadzanie strategicznych projektów z agresorem i okupantem, jest nie do zaakceptowania. Rosja okupuje Krym, 20 procent terytorium Gruzji, część Mołdawii, wspiera krwawe reżimy w Syrii, na Białorusi. Deklaracja mówiąca o działaniach w przypadku ewentualnej przyszłej agresji, a pomijająca zupełnie obecne realia, jest bardzo złym sygnałem nie tylko dla naszego regionu
— mówi Fotyga.
Ponadto, jej zdaniem, deklaracja jest bardzo korzystnym sygnałem dla Władimira Putina przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi w Rosji.
Wzmacnia to Władimira Putina przed głosowaniem
— podkreśla.
Fotyga przypomina również, że realizacja kontrowersyjnego projektu infrastrukturalnego jest kontynuowana mimo pięciokrotnych żądań Parlamentu Europejskiego zaprzestania budowy.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559961-fotyga-unia-europejska-to-nie-tylko-niemcy