„Zmęczyły się ręce?” — pytała Elżbieta Witek mężczyzn, którzy uznali, że uda im się zakłócić jej przemówienie. Marszałek Sejmu poprosiła ich, by stanęli bliżej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dziękuję za zaproszenie do Leszna i zainteresowanie projektem #PolskiiŁad. Okazuje się, że może być sympatycznie i merytorycznie, nawet kiedy się różnimy
— napisała na Twitterze Elżbieta Witek.
Marszałek Sejmu w sposób bezbłędny retorycznie obezwładniła pikietujących za jej plecami przeciwników politycznych trzymających w rękach unijną flagę.
Proszę panów, proszę wejść tutaj. Przecież to jest oczywiste, że Polska należy do UE. Cóż to dziwnego? Także proszę się nie chować, bo widzę, że coś się za mną dzieje, nie bardzo wiedziałam co. Jeszcze jakby była flaga biało-czerwona, to by było super
— zwróciła się do manifestujących mężczyzn.
Proszę pana, ja się też nie wstydzę. Głosowałam za tym, zabiegaliśmy o to, żeby być w UE i bardzo się z tego cieszymy. Dlatego zabiegaliśmy o tych 770 mld, które jak pan wie opozycja próbowała nam zablokować, ale udało się i dzięki tym 770 mld i dzięki budżetowi państwa, także dzięki programowi podpisanemu między BGK a polskim rządem będzie można wszystkie te programy zrealizować
— mówiła.
Następnie dała protestującym mikrofon, po czym protestujący zaczęli zwijać unijną flagę.
Zmęczyły się ręce?
— pytała z troską Witek.
„Bardzo bym chciała, żeby wszelka dyskusja odbywała się na argumenty, a nie na inwektywy”
Władza, która w sposób odpowiedzialny podchodzi do rządzenia, myśli przede wszystkim o tym, żeby coś dobrego po sobie pozostawić - mówiła w sobotę w Lesznie marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Podkreślała przy tym, że odpowiedzialna władza, nawet jeśli coś jej nie wychodzi, nie zamiata tego pod dywan.
W sobotę marszałek Sejmu Elżbiety Witek przebywa z wizytą w województwie wielkopolskim. Podczas spotkania z mieszkańcami Leszna podkreślała, że wszystko, co robi władza, ma służyć młodym ludziom i następnym pokoleniom.
Jestem przekonana, że każda władza, która w sposób odpowiedzialny podchodzi do rządzenia, myśli przede wszystkim o tym, żeby coś dobrego po sobie pozostawić
— powiedziała.
Przyznała jednak, że „oczywiście, jak każdej władzy, nie wszystko wychodzi”.
Ale ta odpowiedzialna władza, nawet wtedy, kiedy coś jej nie wychodzi, to nie zamiata tego pod dywan, nie udaje, że problemu nie ma, tylko szuka nowych rozwiązań
— podkreślała.
Nawet jeżeli są tutaj ludzie, którzy nie zgadzają się z nami, ja to rozumiem, źle by było gdybyśmy wszyscy mieli jednakowe poglądy, bo gdyby wszyscy mieli jednakowe poglądy, świat po prostu stałby w miejscu i nie rozwijałby się, ale bardzo bym chciała, żeby wszelka dyskusja odbywała się na argumenty, a nie na inwektywy, bo wtedy to nie jest rozmowa i do niczego dobrego nie prowadzi
— przekonywała.
Jeżeli ktoś będzie chciał zabrać głos, nawet krytyczny, zaproszę go tutaj na scenę, oddam mu mikrofon, kamery będą widziały, cała Polska będzie mogła usłyszeć
— mówiła do mieszkańców Leszna.
aw/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559935-witek-obezwladnila-manifestantow-zmeczyly-sie-rece