Zamieszanie wokół niemowlęcia w Sejmie. Posłanka PiS oburzona. Czarzasty odpowiada: Nie chodziło o dziecko, tylko o posłów

Zamieszanie podczas obrad Sejmu. Powód? Niemowlę. Posłanka PiS kontra wicemarszałek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sejm uchwalił ustawę ws. Pałacu Saskiego. Kto chciał odrzucenia projektu w całości? To m.in. poseł… mniejszości niemieckiej

Posłanka Katarzyna Sójka przyszła na salę sejmową z małym dzieckiem. Obecność niemowlęcia wzbudziła zainteresowanie innych posłów PiS. Deputowani zebrali się wokół koleżanki w momencie gdy przemawiał poseł Grzegorz Matusiak.

Prowadzący obrady wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty zwrócił uwagę posłom, by nie przeszkadzali w obradach.

Przeproszę pana na chwileczkę, proszę państwa, halo, halo! (…) Te osoby, które chcą opuścić salę, to bardzo serdecznie proszę

— mówił Czarzasty.

Przemawiający poseł PiS zapewnił wicemarszałka, że zamieszanie nie przeszkadza mu w wypowiedzi. Czarzasty odparł:

Mnie też nie przeszkadzają, po prostu przeszkadzają prowadzić obrady. Cieszymy się, że jest bardzo fajne niemowlę, bardzo gratulujemy, ale jakbyśmy obejrzeli niemowlę poza salą sejmową, będzie tak samo piękne.

Awantura na Twitterze

Posłanka Sójka skrytykowała reakcję Czarzastego. Napisała na Twitterze o pracującyc kobietach.

Dziękuję Panie Marszałku @wlodekczarzasty za przypomnienie nam kobietom, które odważamy się przyjść z dzieckiem do pracy, gdzie jest nasze miejsce. #wrażliwośćLEWICY

— czytamy.

Czarzasty tłumaczył, że nie chodziło o dziecko, ale o posłów, którzy przeszkadzali w obradach.

Szanowna Pani. Nie chodziło o dziecko tylko o to ,że staliście Państwo w 30 osób i głośno rozmawialiście podczas obrad sejmu. Nie było słychać posła który referował jakiś problem. Zwróciłem też uwagę osobom z części rządowej bo też robili rwetes. A dziecko super

— czytamy we wpisie polityka Lewicy.

Posłanka Sójka uznała tłumaczenia Czarzastego za niewystarczające i zaapelowała do niego o „minimum honoru”.

Panie Marszałku - uwagę skierował Pan na dziecko - proszę nie kluczyć - minimum honoru. Pozdrawiam serdecznie.

mly/Twitter