„Dzięki czołgom Abrams poziom bezpieczeństwa w naszym kraju znacząco wzrośnie. Tym bardziej, że pierwsze egzemplarze trafią do wyposażenia wojska polskiego już w przyszłym roku. Zostaną umieszczone na wschód od Wisły, w najmłodszej, formułowanej od 2018 roku 18. Dywizji Zmechanizowanej Wojska Polskiego” – powiedział w telewizji wPolsce.pl Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Komentując krytykę pod adresem decyzji o zakupie czołgów ze strony m.in. gen. Mirosława Różańskiego, odpowiedział:
Generał Różański, emerytowany dowódca, dziś polityk mocno związany z Szymonem Hołownią, jest człowiekiem, który dopuścił się ataku. Ataku o charakterze politycznym. On nie jest ekspertem. Jest człowiekiem związanym z opozycją, który używa argumentów typowych dla polityków z grupy totalnych. W ten sposób działa na szkodę Polski
– zaznaczył.
To najnowocześniejsze czołgi na świecie. Dają przewagę nad czołgami rosyjskimi. Zostały w tym celu skonstruowane, jako przeciwwaga dla najnowszych czołgów rosyjskich, czyli Czołgi T-14 Armata. W otwartych źródłach można znaleźć informacje, że Rosjanie mają 20 takich czołgów. Polska będzie miała 250 egzemplarzy czołgów Abrams
– tłumaczył minister. Gość Edyty Hołdyńskiej był także pytany czy czołgi są przystosowanej do polskiej infrastruktury? Czy nie są zbyt ciężkie na mosty wytrzymujące obciążenie 60 ton?
Nie są zbyt ciężkie. Będą stacjonowały na równinie nazywanej przez strategów bramą smoleńską. Ciągnie się ona od wschodniej Rosji po Polskę. Tam nie ma rzek, przez które czołgi musiałyby się przeprawiać. Te czołgi będą broniły Warszawy. Kupiliśmy je, by odstraszyć Rosję od ataku na Polskę
– zapewnił.
Jak dodał, Abrams mają połączenie z F-35, które zakupiono w ubiegłym roku. Będą współpracować także z dronami uderzeniowymi z Turcji Bayraktar, które trafią do wojska polskiego już w przyszłym roku. Zapewnił, że te czołgi to broń, która odstrasza agresora.
Moim celem jako szefa MON jest doprowadzenie do tego, żeby Polska była bezpieczna. Dzięki czołgom Abrams poziom tego bezpieczeństwa znacznie wzrośnie. Mamy w Polsce wysunięte Dowództwo V. Korpusu Sił Lądowych USA, polski generał obejmuje właśnie obwiązki zastępy dowódcy tego korpusu. Współpraca polsko-amerykańska znacząco się rozwija. Tworzymy warunki do przyjęcia większej liczby żołnierzy USA w Polsce
– dodał. Pytany o defiladę wojskową z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia odpowiedział, że w tym roku, ze względu na pandemię, wydarzenie nie odbędzie się.
Będą pikniki organizowane w ramach obchodów Święta Wojska Polskiego. Będą one promować służbę wojskową. Zależy nam na tym, aby wojsko było liczniejsze - jest to konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa
– przestrzegał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559618-tylko-u-nas-blaszczak-czolgi-abrams-beda-bronily-warszawy