Wczoraj Senat wyraził zgodę na powołanie prof. Marcina Wiącka na RPO. Czy izba wyższa przegłosuje też kandydaturę dr. Karola Nawrockiego na prezesa IPN? Kluczowe tutaj jest to, jak zagłosują senatorowie opozycji. Zapytaliśmy o to dwóch z nich - Leszka Czarnobaja z KO oraz Jacka Burego z Polski 2050.

CZYTAJ TAKŻE:

— KO nie potrafi wznieść się ponad podziałami. Bosacki: Senatorowie zagłosują przeciwko powołaniu Nawrockiego na prezesa IPN

— Jak Libicki zagłosuje ws. prezesa IPN? Senator wyjaśnia: Jestem za tym, żeby urząd był obsadzony. Decyzja jest bardziej na „tak”

Czarnobaj: Żadnej opcji nie wykluczam

Będzie przesłuchanie kandydata, będą zadawane pytania i dopiero wtedy podejmę decyzję. Żadnej opcji nie wykluczam, chociaż poparcie przeze mnie dr. Nawrockiego jest najmniej prawdopodobne, wstrzymanie się od głosu bardziej

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Leszek Czarnobaj, senator KO. Szef klubu senackiego KO Marcin Bosacki zapowiedział jednak, że senatorowie tego klubu zagłosują przeciwko kandydaturze dr. Nawrockiego - w tej sprawie ma obowiązywać w klubie dyscyplina.

Senator Czarnobaj podkreśla, że jeśli faktycznie zostanie zarządzona dyscyplina w sprawie tego głosowania, to on się zastosuje do decyzji klubu.

Nie mam żadnego powodu, by zagłosować inaczej niż klub. Jeżeli klub w swojej zbiorowej mądrości powie, że głosujemy przeciwko tej kandydaturze, to ja poprę tę decyzję

— zaznacza. Dopytany, czy zrobi tak nawet wówczas, jeśli dr Nawrocki podczas przesłuchania w Senacie przekona go do swojej kandydatury, odpowiada:

To nie jest tak, bo jeżeli dr Nawrocki przekona do swojej kandydatury mnie, to i przekona do niej pozostałych członków klubu.

Bury: Mogę założyć się o piwo, że ta kandydatura przejdzie

Z kolei senator Polski 2050 Jacek Bury nie ukrywa, iż będzie głosował przeciwko kandydaturze dr. Karola Nawrockiego. Mimo to jest przekonany, że i tak zostanie on wybrany na prezesa IPN.

Będę przeciwny tej kandydaturze, ale z tego, jaki jest układ w Senacie w tej sprawie wnioskuję, że ta kandydatura i tak przejdzie. Tak że niestety będę w mniejszości

— mówi Jacek Bury.

Czasami lubię hazard, zakładać się. Mogę założyć się o piwo, że ta kandydatura przejdzie. Część PSL-u go poprze, niektórzy się wstrzymają od głosu, albo wyjmą karty, a PiS zagłosuje na pewno jednogłośnie za. Jakbym miał stawiać na to pieniądze albo piwo, to bym powiedział, że ta kandydatura przejdzie mimo mojego sprzeciwu

— dodaje. Dopytany, czy z jego rozmów z senatorami opozycji wynika, że część z nich może poprzeć kandydaturę dr. Nawrockiego, odpowiada:

Niektórzy mówią, że zastanawiają się nad wstrzymaniem się.

Przyznaje jednak, że jeśli faktycznie w klubie KO zostanie wprowadzona dyscyplina w tej sprawie, to senatorowie KO się zastosują do wytycznych kierownictwa klubu.

Jeżeli będzie dyscyplina, to w tym układzie na pewno wszyscy senatorowie KO zagłosują zgodnie z dyscypliną. Jednak PSL zachowa się inaczej

— podkreśla.

not. as