Senatorowie Koalicji Obywatelskiej będą głosowali przeciwko powołaniu dr. Karola Nawrockiego na prezesa IPN, w klubie zarządzono dyscyplinę - poinformował PAP szef klubu KO Marcin Bosacki. Nawrocki jest bardziej radykalnym ideologiem niż niezależnym historykiem - ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak Libicki zagłosuje ws. prezesa IPN? Senator wyjaśnia: Jestem za tym, żeby urząd był obsadzony. Decyzja jest bardziej na „tak”
Przeciw powołaniu Nawrockiego zagłosują też prawdopodobnie senatorowie Lewicy.
Sejm pod koniec maja głosami PiS, Konfederacji i Kukiz‘15 powołał dr. Nawrockiego na prezesa IPN. Aby Nawrocki został powołany, wybór Sejmu musi zaakceptować Senat. Kadencja obecnego szefa IPN Jarosława Szarka kończy się w lipcu. Powołany przez Sejm na jego następcę dr. Nawrocki, to dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i obecnie wiceszef IPN.
Jednoznaczne stanowisko KO
W Senacie głosowanie ws prezesa IPN zaplanowano na czwartkowy wieczór.
Będziemy jako klub przeciw. Ja też jestem przeciw. Pan Nawrocki jest bardziej radykalnym ideologiem niż niezależnym historykiem. I bardziej funkcjonariuszem partyjnym niż działaczem państwowym
— powiedział PAP Bosacki. Dodał, że w klubie w sprawie tego głosowania będzie obowiązywała dyscyplina.
Senatorowie KO o Nawrockim jako o możliwym prezesie IPN wyrażają się bardzo krytycznie.
Ta kandydatura nie gwarantuje przestawienia wajchy w IPN z polityki historycznej na pamięć historyczną. Instytut niestety w czasie ostatnich lat uprawia politykę historyczną kosztem pamięci historycznej. Bardzo często jest tak, że na podstawie materiałów esbeckich pisze historię ostatnich dziesięcioleci. Natomiast prawda historyczna jest w ostatnich latach w IPN w odwrocie. Bo o prawdzie historycznej nie powinni decydować esbecy, powinien liczyć się także głos tych, którzy byli aresztowani, zamykani, bici i internowani
— powiedział PAP senator KO Bogdan Klich.
Nie ma układu
Dodał, że jego klub „nie zajmuje się targami” i nie zamierza poprzeć Nawrockiego tylko z tej racji, że klub PiS poparł kandydaturę prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Nawiązał w ten sposób do spekulacji medialnych z ostatnich tygodni o układzie między PiS a opozycją: poparcie przez Senat wybranego dr. Nawrockiego na prezesa IPN w zamian za poparcie kandydata opozycji na RPO. W przypadku obu stanowisk wybór Sejmu musi zaakceptować Senat.
Przeciw kandydaturze Nawrockiego zagłosuje też inny senator KO, Krzysztof Brejza.
Cały IPN w ostatnich latach to kompletna kompromitacja. Całe to zideologizowanie, hodowanie ludzi o antysemickich poglądach, czego były przykłady w terenie w wypadku współpracowników IPN, cała ta instytucja odeszła bardzo ostro od swojej misji
— powiedział Brejza.
Dodał, że w przypadku dr. Nawrockiego senatorowie KO mają m.in. zastrzeżenia co do jego „relacji z samorządem miasta Gdańska, co do historii związanej z Muzeum Gdańskim, konfliktem z prezydent Gdańska”.
Za dużo było ideologii, za mało badań historycznych w jego działaniach. Z pewnością jest wielu uznanych historyków, którzy - w przeciwieństwie do Nawrockiego - mogliby rzetelnie, bez nadmiernego ideologizowania, podjąć się kierowania Instytutem
— dodał Brejza.
Wątpliwości do możliwego powołania Nawrockiego ma senator Lewicy Wojciech Konieczny. W rozmowie z PAP zaznaczył, że decyzję podejmie po wysłuchaniu go na sali senackiej.
Konieczny podkreślił, że „jest zdecydowanie przeciwny temu, co się obecnie w pionie prokuratorskim IPN wyczynia”. Dodał, że swoje poparcie uzależnia od tego, czy Nawrocki zmieni to, że „obecnie cały wysiłek IPN jest nastawiony na okres między 1945 a 56 rokiem i zaniedbuje sprawy związane m.in. z lewicową historią niepodległościową”. Jeśli takiej deklaracji nie będzie - powiedział Konieczny - on opowie się przeciw powołaniu Nawrockiego.
Przeciwko powołaniu dr Nawrockiego na prezesa IPN opowiedział się wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica).
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559598-ko-zaglosuje-przeciwko-nawrockiemu-bedzie-dyscyplina