„Ten atak będzie odparty dlatego, że nie ma żadnych podstaw traktatowych” - mówi portalowi wPolityce.pl o sporze Komisji Europejskiej z Polską, europoseł PiS Dominik Tarczyński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zapytaliśmy Dominika Tarczyńskiego, skąd według niego wynikają ataki Komisji Europejskiej na Polskę ws. wyroku TSUE.
To jest oczywiste, że mamy do czynienia z atakami, które są związane z polityką prowadzoną przez Komisję Europejską. Proszę zauważyć, kto jest atakowany i krytykowany, które państwa członkowskie nie są akceptowane w szerokim tego słowa znaczeniu. Polska, Węgry i wszędzie tam, gdzie siły konserwatywne mają coś do powiedzenia, taki atak się pojawia
— mówi europoseł PiS.
Ja nie jestem zaskoczony, w mojej ocenie dzień jak co dzień. Oczywiście mamy teraz mocniejsze akcenty, ale ja w żaden sposób nie jestem przerażony, wręcz przeciwnie - mamy wiele argumentów prawnych. Ten atak będzie odparty dlatego, że nie ma żadnych podstaw traktatowych.
— dodaje.
„Unia Europejska się zmieni i to niebawem”
Polityk zauważa, że pytania do unijnych urzędników o wskazanie konkretnych przepisów pozostają bez odpowiedzi.
Cały czas o to pytam: proszę wskazać przepis, artykuł, zapis, jakąkolwiek formę prawną, w której w traktacie akcesyjnym zrzekamy się prawa do suwerennych decyzji ws. sądownictwa. W kompetencjach przekazanych Unii, sądownictwo nie zostało uwzględnione i kiedy pytamy o konkretny przepis, nie ma odpowiedzi. Więc jest to po prostu nieuzasadniona samowola prawna w tym aspekcie i nie jestem w ogóle nią zaskoczony.
— zaznacza.
Tarczyński zwraca uwagę, że „to nie jest pierwsze tego typu postępowanie od 2015 roku, kiedy PiS wygrało wybory”.
Nie jestem przerażony, jestem cierpliwy. Unia Europejska się zmieni i to niebawem. Proszę pamiętać, że wszystko to dzieje się w czasie, kiedy została podpisana deklaracja wielu sił konserwatywnych w Europie. Rozkład sił w UE zmienia się i to także może mieć wpływ na nerwowość niektórych środowisk, szczególnie tych liberalnych i lewicowych, więc nie jestem zaskoczony
— podkreśla.
„Nad nami jest tylko naród”
Nasz rozmówca odniósł się również do listu europejskich stowarzyszeń sędziowskich, które przygotowały donos na Polskę do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej. W liście znalazło się m.in. podważenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Stowarzyszenia domagają się także egzekwowania decyzji TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Nie stowarzyszenia będą rządzić w Polsce, nie fundacje i organizacje Sorosa lub innych, którzy chcieliby rządzić światem. My nie jesteśmy marionetkami i nie ma nad nami żadnego mistrza marionetek. Nad nami jest tylko naród, który w demokratycznych wyborach nas wybrał
— mówi Tarczyński.
Więc jeżeli ktoś chce się wygłupić, założyć jakieś stowarzyszenie na Zanzibarze lub w Europie, to może je zakładać i takie listy pisać. Poczta Polska na tym zarobi, tyle będzie efektów takich działań.
— dodaje.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559516-tylko-u-nas-tarczynski-my-nie-jestesmy-marionetkami