Marek Suski wystosował list do przewodniczącego Komisji Etyki Poselskiej, w którym poinformował, ze nie będzie mógł wziąć udziału w jej posiedzeniu, zaplanowanym na dziś, ponieważ w tym czasie prowadzi Komisję do Spraw Energii, Klimatu i aktywów Państwowych. Jak dodał, w pełni podtrzymuje swoją opinię dotyczącą „sposobu działania KO, dawniej PO, jako mentalnej zdrady”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Suski podtrzymuje swoje stanowisko ws. opozycji
Marek Suski w liście odniósł się do wniosku złożonego do komisji przez posła KO Roberta Kropiwnickiego. Polityki PiS podkreślił, że w pełni podtrzymuje swoją opinię, że sposób działania KO to „mentalna zdrada”.
Opozycja, pisząc donosy na Polskę, wielokrotnie naraziła na szwank dobre imię mojej Ojczyzny, co przyznaję z najwyższym obrzydzeniem. W sporach międzynarodowych wielu parlamentarzystów KO, dawniej PO, staje zawsze po stronie adwersarzy Polski. Opowiada wierutne bzdury o sytuacji w naszym kraju, szkalując tym samym Polskę na arenie międzynarodowej
– napisał w liście Marek Suski.
Poseł dodał, że rozumie prawo opozycji do krytyki rządu, jednak mówienie nieprawdy o swoim kraju to „działanie na szkodę Polski.
Gdyby te metody działania zwiększały poparcie KO, to można by powiedzieć, że metoda choć parszywa, ale jest skuteczna. Tymczasem notowania PiS nie spadają, a KO nie rosną. Zatem wytłumaczeniem takiej postawy może być tylko głęboki kompleks niższości zmuszający do poddaństwa wobec silnych lub kompletna głupota, a w najgorszym wypadku działalność opłacana przez wrogów Polski
– ocenił Marek Suski dodając, że „taką mentalność można tylko określić mentalnością niewolniczą lub mentalnością zdrajców”.
Jednocześnie poseł wniósł o oddalenie w całości wniosku Kropiwnickiego oraz „zwrócenie uwagi posłom KO, żeby zmienili swoje podejście do spraw naszej Ojczyzny.
Ostra dyskusja ws. kopalni Turów
Przypomnijmy, że podczas posiedzenia Sejmu w połowie czerwca, posłowie mieli rozmawiać o sytuacji wokół kopalni w Turowie. Ostatecznie punkt ten został wykreślony z porządku obrad, a marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyjaśniła, że decyzja zapadła po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów.
W Sejmie rozpętała się awantura. Posłowie opozycji oskarżali rząd o przeprowadzanie „dzikiej transformacji”, „dezinformację Polaków” oraz bezczynność.
Marek Suski w odpowiedzi podkreślił, że są to kłamstwa, a w tej sprawie odbyły się dwa posiedzenia Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Jak dodał polityk, uczestnicy komisji słyszeli, jaka jest sytuacja.
Skandalem jest jednak to, że przez tę mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji, państwo stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską. To jest hańba
– powiedział wówczas Marek Suski.
Po słowach polityka PiS, poseł KO Robert Kropiwnicki złożył wniosek do Komisji Etyki Poselskiej.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559503-suski-odpowiada-na-wniosek-kropiwnickiego-do-komisji-etyki