„Odbierzemy PiS-owi władzę, zrobimy audyt w służbach specjalnych i będziemy szczególnie zwracać uwagę na wszystkie elementy nielegalnego działania tych służb wobec dziennikarzy i polityków” - powiedział w programie „Tłit” (Wirtualna Polska) Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSW, poseł KO. Co ciekawe, Sienkiewicz podkreślił, iż sam nie podjąłby się tego zadania. „Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki” - mówił.

CZYTAJ TAKŻE:

— To dopiero zuchwałość! Sienkiewicz: „Nikt za poprzednich rządów nie inwigilował dziennikarzy. To jest kłamstwo”. Nisztor reaguje

— „Łubu dubu!”. Politycy KO zachwyceni wystąpieniem Tuska: „Siła, moc, precyzja”; „To było niezwykle energetyczne”; „Dające siłę”

„Na tej funkcji poniosłem klęskę”

Na tej funkcji poniosłem klęskę i nie mam wiarygodności do tego, żeby się tym zająć. Takimi rzeczami muszą zajmować się ludzie, którzy mają silną wiarygodność, po to, by można było robić to skutecznie 

— zaznaczył. Dopytany, na czym polegała jego klęska na stanowisku szefa MSW, odpowiedział:

To był taki moment, w którym zaczynał się w Polsce „ruski ład” i nie był w stanie tego wyłapać.

tkwl/wp.pl