Obsada funkcji szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej zależy od decyzji przewodniczącego PO Donalda Tuska, on musi w tej sprawie podjąć decyzję - mówi były lider PO Borys Budka pytany, czy byłby gotów objąć stanowisko przewodniczącego klubu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tomczyk straci stanowisko szefa klubu KO? Wymijająco odpowiada na pytanie, czy byłby gotów ustąpić miejsca Budce. „Nie słyszałem…”
PAP: Jak pan ocenia spotkanie Donalda Tuska z senatorami Koalicji Obywatelskiej?
Borys Budka: Bardzo dobrze. To było pierwsze spotkanie z grupą senacką. Omawialiśmy kwestie, związane z bieżącą legislacją, także kwestie politycznej aktywności. Ale to normalne, że takie spotkania będą się regularnie odbywać z przewodniczącym Tuskiem. Posłów też to czeka.
PAP: Czy przewodniczący Tusk mówił coś o obsadzie funkcji szefa klubu parlamentarnego KO?
B.B.: Nie, o tym nie było mowy. Myślę, że jak przewodniczący będzie gotowy na przedstawienie swojej koncepcji, na pewno to zakomunikuje.
PAP: Pan jest gotów do objęcia tej funkcji?
B.B.: To jest decyzja przewodniczącego partii. Zawsze w Platformie było tak, że ta rekomendacja należała do przewodniczącego partii. Na tej zasadzie ja jako przewodniczący Platformy rekomendowałem Cezarego Tomczyka na szefa klubu.
PAP: Ale jeśli przewodniczący pana rekomenduje, to podejmie się pan tego wyzwania?
B.B.: Na razie nie ma o tym mowy. Przewodniczący na razie patrzy jak jest zorganizowany klub, jeśli będzie miał jakieś sugestie, z pewnością będzie o tym mówił na klubie. Zasada jest bardzo prosta i ja jej cały czas dotrzymuję - o kwestiach personalnych zawsze najpierw rozmawiamy wewnątrz, a nie mówimy o tym poprzez media. Jeśli taka decyzja będzie, zostanie ona zaproponowana parlamentarzystom, a dopiero później będzie informacja w mediach, nie na odwrót.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559435-zastapi-tomczyka-budka-to-zalezy-od-decyzji-tuska