Szef klubu KO Cezary Tomczyk powiedział dziennikarzom, że nie słyszał pogłosek o możliwym zastąpieniu go przez Borysa Budkę na czele klubu.

CZYTAJ TAKŻE:

— Fala komentarzy po występie Tuska w Gdańsku: „Nie porywa już tłumów”; „Ten facet jest chory z nienawiści”; „To jest foliarz”

— Szarża Tuska w Gdańsku! Lider PO straszy „ruskim ładem” i oskarża niemal o wszystko. „Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini”

Dziennikarze pytali Tomczyka, czy byłby gotów zrzec się stanowiska szefa klubu Koalicji Obywatelskiej na rzecz Borysa Budki, bo w klubie można usłyszeć pogłoski o możliwości takiej zamiany.

Nie słyszałem takich pogłosek

— odpowiedział Tomczyk. Dopytywany, nie odpowiedział na pytanie, czy byłby gotów Budce odstąpić swoje stanowisko.

Zmiana przewodniczącego PO

Donald Tusk kieruje Platformą Obywatelską od 3 lipca, kiedy to Rada Krajowa PO wybrała go do Prezydium partii, a następnie jako najstarszemu z wiceprzewodniczących powierzyła funkcję p.o. przewodniczącego. Wcześniej odwołanych zostało dwoje dotychczasowych wiceprzewodniczących, europosłowie: Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz. Jednym z wiceszefów partii wybrano Borysa Budkę - dotychczasowego przewodniczącego Platformy.

Niektórzy posłowie KO przyznają, że pojawił się też pomysł, by Budka wrócił na stanowisko szefa klubu KO. Sprawował on już tę funkcję od początku obecnej kadencji do września 2020 r.

tkwl/PAP