„W klubie Lewicy nic się nie dzieje złego. Jesteśmy dalej w wspólnej koalicji, którą tworzy i Wiosna, i byli członkowie SLD, dziś Nowa Lewica, PPS, Partia Razem. Mamy silny, mocny klub, dobrą reprezentację” - przekonywał na antenie Polsat News Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu Lewica.
CZYTAJ TAKŻE:
Co się dzieje w Lewicy?
Gawkowski był pytany między innymi o sytuację w Lewicy. Szef klubu przekonywał, że nie dzieje się nic złego.
Pracujemy nad ustawami, zgłosiliśmy najwięcej ustaw w polskim parlamencie, w naszym klubie parlamentarnym, więc dobra robota, którą wykonujemy, a spory personalne są w partiach i odkładamy, mówimy: musicie się dogadać i tyle
— stwierdził Krzysztof Gawkowski.
Na pewno nie wygląda dobrze spór personalny i dlatego wierzę, że on zostanie szybko załagodzony. Będę na pewno namawiał wszystkie strony tego konfliktu w klubie parlamentarnym, żebyśmy odłożyli personalia i powiedzieli sobie, po co jesteśmy. Lewica przyszła do parlamentu, żeby oferować pewną zmianę. Zmianę myślenia o opozycyjności, o tym że nie chcemy być totalną opozycją, że mamy program wyborczy, który dotyka i spraw społecznych, i prawno-człowieczych, że jesteśmy jedyną dzisiaj partią w Polsce, grupą partii politycznych, która mówi otwarcie o tym, jak powinna wyglądać relacja z UE
— powiedział polityk dodając, że nikt w Nowej Lewicy nie zabrania nikomu startu na przewodniczącego partii na październikowym kongresie i on sam będzie rozważał start na przewodniczącego i każdy powinien mieć takie prawo.
Program Rodzina 500 plus
Poseł pytany był również o słowa marszałek Sejmu Elżbiety Witek dotyczące programu 500 plus. Witek została zaatakowana przez przeciwników rządu podczas spotkania z mieszkańcami Otynia. Oponenci krzykami i transparentami próbowali zakłócić promocję Polskiego Ładu. Marszałek Sejmu w ostrej odpowiedzi powiedziała m.in., że przeciwnicy władzy nie powinni pobierać 500 plus.
Zgadzam się z tym, że 500 plus to było dobre rozwiązanie. Uważam, że taka partycypacja społeczna w pieniądzach budżetowych dla rodzin, różnych rodzin, i bardziej zamożnych, i mniej zamożnych, jest sprawiedliwa i powinniśmy 500 plus utrzymać. Nie powinno być zmian, które będą komukolwiek coś odbierały. Lewica na pewno 500 plus nigdy nie odbierze
— przekonywał Gawkowski.
Powrót Tuska
Szef klubu Lewicy pytany był również o powrót Donalda Tuska i ewentualny wspólny start opozycji w wyborach. Gawkowski przypomniał, że start ze wspólnej listy opozycji nie zdał już egzaminu podczas wyborów do europarlamentu.
Grzegorz Schetyna w 2016 roku zaproponował totalną opozycję. Donald Tusk proponuje dzisiaj opozycję totalną 2.0. Nie wiem czym ona się różni od tamtej opozycji, ale wiem, że sposób myślenia Schetyny z 2016 roku, w 2019 przyniósł porażkę i w 2020 w wyborach prezydenckich również zjednoczona opozycja, bo w drugiej turze wyborów wszyscy poparli Trzaskowskiego, nie przyniósł odpowiednich metod
— podkreślił polityk.
Słyszałem, że niektórzy uważają, że powinniśmy startować, ze wspólnych list z Platformą Obywatelską, a Donald Tusk powinien być liderem całej opozycji. Wszystkim tym odpowiadam, że Lewica idzie swoją drogą, Lewica nie zrezygnuje ze swojej podmiotowości. Nawet Lewica, która się spiera personalnie, to Lewica, która ma mądrość i na pewno nie doprowadzi do sytuacji, w której będzie „zwasalizowana” przez Platformę Obywatelską
— dodał Gawkowski.
W jego ocenie opozycja powinna podzielić się na dwa bloki. W jednym, z nich powinny znaleźć się PO, Polska 2050 i PSL, natomiast w drugim środowiska związane z Lewicą.
W takim dwubloku jest szansa przede wszystkim na to, że wygramy, a po drugie stworzymy „rząd rozsądku społecznego”. To nie będzie rząd liberalny, nie będzie zabierał nic, nie podniesie podatków. Zachowa to co PiS dał, ale wpuści też „świeże powietrze” do kraju i naprawi relacje z Unia Europejską
— stwierdził Krzysztof Gawkowski.
wkt/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/559152-gawkowski-dogryza-tuskowi-proponuje-opozycje-totalna-20