Przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty tuż przed posiedzeniem Zarządu Krajowego tej partii zawiesił sześciu jej posłów, którzy podpisali list parlamentarzystów Lewicy ws. zawieszenia europosła Marka Balta. „Oczywiście, że ta decyzja mnie zaskoczyła” - nie ukrywa w rozmowie z portalem wPolityce.pl Karolina Pawliczak, zawieszona posłanka Nowej Lewicy.
Pan przewodniczący Czarzasty po prostu stracił większość w Zarządzie i w sposób dyktatorski zawiesza poszczególne osoby, które nie zgadzają się z jego decyzjami. Chcemy demokratycznej partii. Nie przyjmujemy tego zawieszenia, bo w mojej ocenie jest ono ani nieskuteczne, ani nie jest zasadne. Przewodniczący Czarzasty w mojej ocenie szykuje się do koalicji z PiS-em, skoro podejmuje tego typu decyzje
— mówi Pawliczak.
CZYTAJ TAKŻE:
Karolina Pawliczak zdradza, iż na krótko przed posiedzeniem Zarządu Krajowego Nowej Lewicy zmienione zostało miejsce tego spotkania.
Zmienione zostało dosłownie w ostatniej chwili miejsce, w której Zarząd ma się odbyć. To są celowe zagrywki, żeby część osób nie dojechała na Zarząd
— zaznacza.
„Czarzasty stracił moralne prawo do tego, by być przewodniczącym Nowej Lewicy”
Wszystko jest robione w taki sposób, w jaki w demokratycznej partii nigdy nie powinno mieć miejsca. Ponad 20 lat działam na lewicy i do tej pory nie spotkałam się z takim zachowaniem. To dzisiejsze zachowanie przewodniczącego jednoznacznie można kojarzyć z dyktaturą. To autorytarne rządy, na to się nie zgadzamy. Włodzimierz Czarzasty stracił moralne prawo do tego, by być przewodniczącym Nowej Lewicy
— mówi.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/558993-pawliczak-czarzasty-stracil-moralne-prawo-do-bycia-szefem