W kwestii organizacji wymiaru sprawiedliwości traktaty nie przyznają żadnych kompetencji organom unijnym; jeśli mówimy o sprawach dotyczących materii konstytucyjnej, sądem ostatniego słowa jest polski Trybunał Konstytucyjny - powiedział w piątek prezydencki doradca Paweł Mucha.
CZYTAJ TAKŻE:
Orzeczenia TSUE
Trybunał Sprawiedliwości UE uznał w czwartek, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. i powołana została do prowadzenia postępowań o charakterze dyscyplinarnym wobec sędziów, prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. W ostatnich miesiącach Izba prowadziła postępowania wobec kilku znanych sędziów, m.in. Igora Tuleyi i Józefa Iwulskiego.
Również w środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z Konstytucją RP. W czwartek zaniepokojenie tym orzeczeniem wyraziła Komisja Europejska.
Czy Polska jest na wojnie z UE?
Prezydencki doradca został zapytany w Programie Trzecim Polskiego Radia, czy Polska jest na wojnie z Unią Europejską, czy UE jest na wojnie z Polską oraz co oznacza czwartkowe orzeczenie TSUE ws. systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce.
Nie, nie jesteśmy w trakcie żadnej wojny. Natomiast dyskutujemy na temat problemów związanych z jednej strony z tym, by przestrzegać też tych kompetencji, które są przydzielone państwom członkowskim
— odpowiedział Mucha.
Podkreślił, że gdy mowa o organizacji wymiaru sprawiedliwości, „wiemy, że traktaty nie przyznają tu żadnej kompetencji organom unijnym”.
Z drugiej strony strzeżemy tego, na co zwrócił uwagę w tym tygodniu w orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny - że jeżeli mówimy o sprawach dotyczących materii konstytucyjnej i tego, co jest bezpośrednio związane z konstytucją RP, to sądem ostatniego słowa jest polski Trybunał Konstytucyjny
— zaznaczył.
Na pytanie, czy kwestia organizacji sądów, konkretnie Izby Dyscyplinarnej SN, jest bezpośrednio związana z polską konstytucją, odparł, że „organizacja wymiaru sprawiedliwości jest związana z polską konstytucja, kwestia powołań sędziowskich jest związana z polską konstytucją, tryb też jest związany zresztą ze sprawą, która będzie rozstrzygana przez TK terminem wyznaczonym na 3 sierpnia”.
Kontynuacja rozprawy TK
Na 3 sierpnia przełożona została kontynuacja rozprawy Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej wniosku premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej.
Mucha, pytany, co nastąpi po czwartkowym orzeczeniu TSUE, odparł, że jest ono obecnie przedmiotem pogłębionej analizy prawnej, po której „można się spodziewać wypowiedzi przedstawicieli rządu”.
Przypomniał, że do sprawy już odniósł się w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Premier wyraźnie wskazywał, że nie godzi się na UE, w której Polska jest dyskryminowana, traktowana inaczej niż inne kraje członkowskie
— powiedział Mucha.
W czwartek premier powiedział m.in., że nigdzie w traktatach kompetencje dotyczące reformowania wymiaru sprawiedliwości nie zostały przekazane przez państwa członkowskie na poziom Unii Europejskiej. Dodał, iż stoi na stanowisku, że najwyższym aktem prawnym jest tu konstytucja RP.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/558873-kompetencje-tsue-wojna-polski-z-unia-mucha-wyjasnia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.