„Sukces ma wielu ojców. PO mówi, że miała program przygotowany, ale zapomniała go wdrożyć. Zapomniała też poinformować społeczeństwo, a także zabezpieczyć pieniądze na ten program” - powiedziała w Porannej Rozmowie telewizji wPolsce.pl Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Odniosła się w ten sposób do słów Donalda Tuska o tym, że Ewa Kopacz miała „przygotowany podobny do 500+ program”.
W ministerstwie rodziny i polityki społecznej nie ma żadnych śladów, notatek z rozmów o podobnym do 500+ programie za PO
– zaznaczyła minister. Polityk była gościem Edyty Hołdyńskiej.
Kiedy program 500+ został zapowiedziany w kampanii wyborczej w 2015 roku, to być może zaczęto się nad tym zastanawiać, także w PO. I uznano, jak powiedział i Donald Tusk i Jan Vincent Rostowski, że pieniędzy na taki cel nie ma i nie będzie. Donald Tusk powiedział, że chętnie by Polakom dał te pieniądze, ale chętnie dowie się, gdzie miliardy na taki cel są zakopane
– przypominała.
Na te cele pieniędzy za PO nie było. Bo to nie rodzina była najważniejsza. Najważniejsze były indywidualne cele polityków, nie społeczne
– powiedziała minister.
To, co wprowadza rząd PiS to przywrócenie godności polskiej rodzinie. Budujemy Polskę opartą na silnym fundamencie, jakim jest rodzina
– zapewniła.
Platformie trudno jest pogodzić się z tym, że Prawu i Sprawiedliwości udało się skutecznie wprowadzić taki prospołeczny program. I te programy będą dalej realizowane. To planujemy w Polskim Ładzie
– dodała.
Działania PO nie były skierowane na drugiego człowieka. Stąd te kłamstwa, które pojawiają się w przestrzeni publicznej. Szkoda, że wówczas nie przeanalizowano sytuacji demograficznej i szkoda, że już wtedy potężne działania nie zostały podjęte. Już wówczas powinny być podjęte. Już widzimy rolę programu 500+, które ma swoje odzwierciedlenie w dzietności
– wyliczyła.
edy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/558322-malag-nie-ma-sladow-o-podobnym-do-500-programie-za-po