„Nie byłoby nas tutaj, nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie śp. Lech Kaczyński, mój brat. Dzięki niemu powstało Porozumienie Centrum, a później Prawo i Sprawiedliwość. On też miał umiejętność wygrywania wyborów w najtrudniejszych miejscach dla nas – w Warszawie, a w końcu w Polsce. Pokonał Donalda Tuska, jako kandydat na prezydenta. Bez niego cały ten zamysł, żeby zmieniać Polskę, żeby wyrwać się z niemocy, która towarzyszyła nam po 1989 roku – ten pomysł nie mógłby być zrealizowany” – powiedział w Rypinie Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE:
Polski Ład wielką szansą dla Rypina
Cieszę się, że jestem w tym mieście. Nieustannie jeżdżę po kraju, byłem w wielu miejscach, w ogromnej większości powiatów. Ale tak się składa, że tutaj na takim spotkaniu nie byłem nigdy, o ile dobrze pamiętam. Tym większa moja radość z tego spotkania na tej wyjątkowo pięknej ziemi
– mówił wicepremier.
To wielka szansa tej ziemi -turystyka. Ale jest ich dużo więcej. Taką wielką szansą jest Polski Ład. To wielki program, nie było takiego w dziejach Polski. To wielki program zmiany naszego kraju, zmiany cywilizacyjnej, zmiany, która będzie dotyczyła całej Polski, wszystkich grup społecznych. Zmiany, która jest nastawiona przede wszystkim na to, żeby większość Polaków, która mieszka poza największymi ośrodkami uzyskała odpowiednie szanse, żeby jej poziom życia zrównał się z poziomem wielkich miast
– wyjaśnił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Chociaż to trudne, chcemy to zadanie, przynajmniej w wielkiej mierze, wykonać. Jednocześnie mamy drugie zadanie. Wielkim momentem dla Polski będzie ten moment, kiedy przestaniemy być tymi, którzy są profitentami środków europejskich, a zaczniemy być płatnikiem netto, to znaczy tymi, którzy mniej dostają, a więcej dają do europejskiej kasy. To będzie przejście do pozycji państw najzamożniejszych. My jesteśmy w stanie to zrobić realizując Polski Ład na przestrzeni tego dwudziestolecia, może na początku lat trzydziestych. To będzie wielki moment w naszych dziejach. Nigdy nie było w historii tak, żeby przeciętny poziom rozwoju gospodarczego Polski był na poziomie zachodu
– zwrócił uwagę Jarosław Kaczyński.
To jest ten zamysł, ale jest on odpowiednio skonstruowany. To nie tylko pomysł ogólny, który ma jakoś polegać na tym, co w czasie kryzysu robili nasi poprzednicy, czyli rozrzucali pieniądze, mieli duże deficyty budżetowe, chociaż nie było programów społecznych i programów dla przedsiębiorstw. To może troszkę pomagało gospodarczo, ale nie było postępu
– zauważył wicepremier.
„Cyniczne i bezczelne kłamstwa”
Nasz pomysł jest całkowicie inny. Te ogromne pieniądze, potężna pula z naszych własnych środków – to łącznie ponad bilion złotych. Ta pula ma być podzielona, tak jak środki z UE. Te środki mają być wydane szybko, w ciągu 3 lat. Na przedsięwzięcia skierowane do gmin jest 145 mld złotych. To naprawdę wysoka suma. Na jedną gminę to przeszło 50 mln zł – biorąc przeciętnie. To istota tego przedsięwzięcia
– mówił prezes PiS.
Muszę też powiedzieć o innych sprawach. Chcę to szczególnie podkreślić i prosić was o to, żeby tę sprawę stawiać. Polski Ład jest dziś w sposób cyniczny, bezczelny, zakłamywany. Próbuje się wmówić ludziom, że on ma zmierzać do podniesienia podatków, żeby ich ograbić, w szczególności przedsiębiorców. Chcę jasno powiedzieć, że to bezczelne kłamstwo. To taka sama prawda jak to, że pani Kopacz przygotowywała 500 plus
– wskazał polityk.
Jeżeli chodzi o mikroprzedsiębiorców, to kwota wolna od podatku wyraźnie obniży podatki, podniesie zyski. Jeśli chodzi o innych przedsiębiorców, to ilość ulg jest ogromna, jest ich kilkanaście. To estoński podatek, ulga na prototypy, ulgi na przedsięwzięcia o charakterze budowania czegoś nowego, unowocześnienia. To ulgi dla start-upów, ulgi odnoszące się do zatrudniania pracowników naukowych, o charakterze prowadzącym do tworzenia nowych rozwiązań. To także ulgi odnoszące się do przedsięwzięć giełdowych. Są ulgi za konsolidację
– wyliczał prezes PiS.
Ta cześć polskiej gospodarki, która chce się rozwijać, otrzyma wielkie wsparcie. To się udało. Takie metody stosowano w azjatyckich tygrysach, niektórych krajach UE. To przyniosło bardzo dobre rezultaty. Dlatego chcemy to zrobić w Polsce, żeby polski biznes się rozwijał. Będą ulgi dla tych, którzy chcą sprowadzić swój biznes z zagranicy do Polski. Jest wiele różnych zabiegów zachęcających, także dla kapitału zagranicznego, żeby mógł w Polsce inwestować, żeby gospodarka się unowocześniała. Tylko nowoczesne gospodarki dziś na świecie mają szanse. Trzeba wykorzystywać dobre polskie głowy i wspierać je, a także ściągać takich ludzi z zagranicy. My nie chcemy nikogo rabować, bo Polska jest cały czas rabowana z bardzo zdolnych ludzi, który są np. w światowej czołówce, jeśli chodzi o informatykę. To byłaby nasza siła, ale niestety ci ludzie dostają oferty na zachodzie dużo atrakcyjniejsze niż tutaj. Chcemy to zmienić. Chcemy, żeby ci ludzie, dzięki tym ulgom, mogli w Polsce uzyskiwać bardzo wysokie oferty
– mówił Jarosław Kaczyński w Rypinie.
Kwestia składki zdrowotnej
My nie chcemy nikomu szkodzić,. Chcemy, żeby Polacy się bogacili, ale chcemy, żeby to z czegoś wynikało. Nie z lawirowania. Chcemy, żeby Polska bogaciła się sposobami, które będą bogaciły nas wszystkich. Tak, grupa najlepiej zarabiających, najbogatszych, będzie musiała sprawiedliwie płacić składkę na służbę zdrowia
– powiedział wicepremier.
Gdzie jest rozsądne uzasadnienie tego, że człowiek, który ma 4 tys. miesięcznie ma płacić całą składkę, a ten, kto ma 40, albo 140 tys. miesięcznie ma płacić tyle samo, albo mniej od tego biednego. A później on się leczy w prywatnych klinikach. Ale jak tam dojdzie do czegoś skomplikowanego to ten człowiek ląduje w szpitalu państwowym, tam jest leczony. Na jakiej zasadzie takiemu człowiekowi mają płacić za leczenie ludzie o skromnych zarobkach?
– zwrócił uwagę polity.
To nie ma ani moralnego, ani żadnego innego uzasadnienia. (…) Polski Ład jest dla wszystkich! (…) Chcemy, żeby najbogatsza warstwa uczestniczyła w życiu społecznym, a dziś ten udział jest naprawdę minimalny. Chcemy innej Polski, lepszej Polski, nieporównanie bogatszej i silniejszej. To sens Polskiego Ładu
– podkreślił.
Wielki program dla rolnictwa
Ale jest też problem rolnictwa. My przedstawimy wkrótce Polski Ład dla Wsi. Tego nam zabrakło,a tradycją naszej formacji jest oddzielny program dla rolnictwa. Kiedyś powiedziałem, że jestem dumny, że PiS jest partią polskiej wsi. Jestem z tego dumny, bo choć większość Polaków mieszka dziś w miastach, to ogromna większość wywodzi się ze wsi
– powiedział Jarosław Kaczyński.
Było tak, że na wsi było gorzej, nam się wiele udało. Dziś dochód w gospodarstwie wiejskim i miejskim niemal się zrównały. Jesteśmy z tego dumni. Uważamy, że to dobrze, mamy w Nowym Ładzie szereg pomysłów dla wsi. Od prostych, jak podniesienie opłaty za akcyzę dla paliwa, do bardzo ważnego pomysłu, by ludzie, którzy sprzedają swój towar wielkim przedsiębiorcom, mieli płacone „z góry”, ale nie w sensie na swój rachunek, tylko na rachunek powierniczy, żeby nie można ich było ciągle okradać, że się ich kosztem kredytuje. To bardzo ważne. Ważny jest rolniczy handel detaliczny, by to, co rolnik wyprodukuje, mógł łatwo sprzedać także na terenie całej Polski. To będzie wspierane przez manufaktury, będzie wspierane w możliwości sprzedaży za granicę. Potrzebna jest paszportyzacja żywności, bez tego nie da się tego przeprowadzić. Chcemy to zrobić. Chcemy także wprowadzić obserwację satelitarną tego, gdzie jest susza i inne problemy, by reagować
– wyjaśnił prezes PiS.
Chcemy podejmować także przedsięwzięcia odnoszące się do zadań gmin – remonty szkół, żłobków, budowa basenów, hali sportowych, domów opieki. (…) Ale to nie wszystko. Będzie wiele pomysłów. Chcemy wprowadzić ubezpieczenia dla upraw i hodowli od różnych niespodziewanych wydarzeń – klęsk żywiołowych i gwałtowny spadków cen. To byłą zmorą rolników, ale chcemy to zmienić, to wielki program, chcemy zapewnić rolnikom pewność, że mogą produkować, że nie będzie tak, że nagle zostaną bez pieniędzy. To znajdzie się w nowym programie
– podkreślił wicepremier.
Musimy na tym dyskutować. Cały czas pracujemy, by wieś stała się inna, dużo lepsza niż dziś. Jest to program, w którym dochody będą większe. Zupełnie zmieni się życie w małych miastach, w całej Polsce. (…) Chcemy, żeby Polacy mieli tak samo, wszyscy. To jest sens Polskiego Ładu. To sens społeczny, narodowy, solidarnościowy
– powiedział Jarosław Kaczyński.
Polska przegoni Japonię
Jarosław Kaczyński opowiedział też pewną ciekawostkę.
Jest taka lista OECD, lista płac według siły nabywczej. Wedle siły nabywczej, Polska już nie jest na takiej niskiej pozycji. 32 tys dolarów - tyle wynosi przeciętna roczna polska płaca. Przed nami jest Japonia z kwotą 38 tys. dolarów. Przypomnijmy, kto mówi o Japonii w Polsce, a kto ją realizuje? My ją chcemy zrealizować. Japonia od prawie 30 lat stoi w miejscu, a my idziemy do przodu. Jak będziemy mieli 40 tys. dolarów, a w Japonii mają 38 tys. to powiem, że cel został zrealizowany. Mówię to żartem, ale jest to żart , który ma swój sens i warto z tego skorzystać
– podkreślił wicepremier.
Jest wielka ofensywa przeciwko nam, ofensywa kłamstwa. To wszystko, co wewnątrz i na zewnątrz Polski - to musi być powstrzymane. Na to jest potrzebna realizacja tego planu. (…) Potrzebna jest ciężka nasza praca przez następne lata. Musimy te wybory wygrać, zrealizować nasz wielki plan do końca,. Jeśli go zrealizujemy, to w dobrym tego słowa znaczeniu, nie poznamy Polski
– powiedział w Rypinie Jarosław Kaczyński.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/558248-prezes-pis-zapowiada-wielki-program-dla-rolnictwa