„Pan Donald Tusk powinien być oburzony, że Sławomir N. naraził też jego dobre imię” - powiedział Zbigniew Ziobro w programie „Gość Wiadomości”.
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny komentował sprawę byłego współpracownika Donalda Tuska, Sławomira N.
Biegły potwierdził, że są to notatki Sławomira N. Zostały zabezpieczony też jego materiał genetyczny na gumkach, którymi spięte były banknoty
– mówił.
Zbigniew Ziobro przekonywał, że dotarto również do rozmów Sławomira N. i jego wspólników, które odbywały się poprzez komunikatory.
To są bardzo ciekawe rozmowy, które w przyszłości ujawnimy. (…) Ale nie zostały ujawnione, bo śledztwo może mieć jeszcze wątki rozwojowe. I myślę, że to wywołuje takie emocje wśród niektórych polityków Platformy
– stwierdził Ziobro.
Jak można klasyfikować zachowania polityczne człowieka, który według dowodów miał kierować zorganizowana grupa przestępczą. (…) Pan Donald Tusk powinien być oburzony, że Sławomir N. naraził też jego dobre imię. (…) Robił rzeczy nikczemne, które jak najgorzej zapiszą się w pamięci Ukraińców
– dodał.
Tragedia koło Stalowej Woli
Zbigniew Ziobro mówił również o dramacie dzieci, których rodzice zginęli w wypadku w okolicach Stalowej Woli. Minister sprawiedliwości mówił o potrzebie powrotu do pomysłu konfiskaty samochodu pijanych kierowców.
Najmocniej na wyobraźnię działa uderzenie po kieszeni. To mandaty, co zapowiedział pan premier, ale trzeba też wrócić do idei, która kiedyś proponowałem, a została odrzucona przez znawców prawa konstytucyjnego, czyli do konfiskaty samochodu, gdy poziom alkoholu przekracza istotne granice
– powiedział.
Pytany o to, dlaczego do tej pory nie udało się wprowadzić takiego przepisu.
Obrońcy praw człowieka twierdzili, że to zbyt surowa kara, która uderza po kieszeni właściciela samochodu i osoby, które z tego samochodu korzystają
– przypomniał Ziobro.
mly/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/557702-zbigniew-ziobro-ujawnimy-rozmowy-nowaka-z-komunikatorow