To wszystko zmierza w kierunku stworzenia nowego człowieka, a żeby to zrobić, należy najpierw wprowadzić chaos. I taki chaos obserwujemy - powiedział w programie „Jedziemy” na antenie TVP Info wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. W ten sposób polityk skomentował przyjęty przez hiszpański rząd projekt Ustawy o Rzeczywistej i Efektywnej Równości Osób Transpłciowych oraz gwarancji praw osób LGBTI. Przyjęte przez lewicowy gabinet premiera Pedro Sancheza prawo ma ułatwiać zmianę płci od 14. roku życia.
CZYTAJ TAKŻE:
Ułatwienie zmiany płci od 14. roku życia ma na celu uderzenie w dzieci i młodzież. To swoista zachęta do tego, aby podejmować decyzje, których kiedyś mogą bardzo żałować, a które z perspektywy medycznej mogą okazać się bardzo trudne do cofnięcia albo wręcz nieodwracalne
— ocenił sekretarz stanu w MEiN.
To wszystko zmierza w kierunku stworzenia nowego człowieka, a żeby to zrobić, należy najpierw wprowadzić chaos. I taki chaos obserwujemy
— wskazał Rzymkowski.
Parlament Europejski w awangardzie rewolucji LGBT
Wiceminister ocenia, że wprowadzanie tego rodzaju ustaw jest wyłącznie elementem „szerszego procesu, w który wpisuje się szereg unijnych państw, ale również Komisja Europejska oraz Parlament Europejski”. Jak dodał rozmówca TVP Info, ta ostatnia instytucja „jest wręcz w awangardzie całej rewolucji LGBT”, dlatego „uchwala bardzo dziwne rezolucje, które uderzają w pewne prawidła prawdy obiektywnej próbując tworzyć świat równoległy”. Rzymkowski wprost określa tego rodzaju postawę jako „marksizm stosowany”.
Jak zauważył wiceszef MEiN, część środowisk w Polsce, na zasadzie „filozofii kserokopiarki”, przyjmuje „w ciemno” tego rodzaju ideologiczne pomysły.
Wszystkie rozwiązania, które są przyjmowane w krajach Europy Zachodniej bez refleksji, czy są one dobre, czy złe, próbuje się na siłę wdrażać również w Polsce
— powiedział gość programu „Jedziemy”.
Taką formacją z pewnością jest szeroko rozumiana lewica, która nie ma żadnych własnych pomysłów i kradnie wyłącznie głupie pomysły z Europy Zachodniej
—wskazał Tomasz Rzymkowski.
Rzymkowski: Nie możemy przemilczeć narzucania rewolucji LGBT
Zdaniem polityka, nie należy przemilczeć prób narzucania rewolucji kulturowej.
Społeczeństwo musi wiedzieć, czym jest rewolucja LGBT i nachalne promowanie oraz czym jest swoisty relatywizm, jaki obserwujemy chociażby przy okazji propagandy miesiąca LGBT w Polsce i na świecie
— ocenił sekretarz stanu w MEiN.
Czy rewolucja kulturowa, o której mówi minister Rzymkowski, dotrze także do Polski? Czy jesteśmy w stanie ją zatrzymać?
Zgadzam się, że jest to fala, a fala ma to do siebie, że ma swój początek, apogeum i koniec. W mojej ocenie musimy tę falę przetrwać
— dodał Rzymkowski.
Polityk ocenił, że „fala LGBT”, będąca obecnie w swoim apogeum, na pewno minie prędzej czy później, jednak pozostawi za sobą „straty dla społeczeństw Europy Zachodniej”, które „zostaną na pokolenia”.
aja/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/556995-rzymkowski-musimy-przerwac-fale-rewolucji-lgbt