„Trzeba rozmawiać i tłumaczyć, co jest w ustawie, a czego nie ma” - powiedział Rabin Michael Schudrich w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24.
Naczelny rabin Polski odniósł się do sprawy polsko-izraelskiego konfliktu po uchwaleniu przez Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego.
Pytany o możliwe scenariusze zakończenia tej sytuacji, odparł:
Nie jestem prorokiem, jestem tylko rabinem. Jestem optymistą. Musimy szukać sposobu, by rozmawiać, budować mosty, nie mury. Jesteśmy w momencie, w którym obie strony nie szukają sposobu na rozmowę
– stwierdził.
Dlaczego minister Lapid powiedział nieprawdę? Trzeba pytać Lapida. Nie wiem dlaczego
– dodał.
Zdaniem Schudricha potrzebna jest rozmowa przy okrągłym stole.
Trzeba rozmawiać i tłumaczyć, co jest w ustawie, a czego nie ma
– stwierdził.
Zwrot mienia
Zgodził się też z Radosławem Sikorskim, który mówił na antenie Onet.pl, że nie ma czegoś takiego jak mienie katolickie, żydowskie czy protestanckie.
Nie ma nieruchomości żydowskiej czy katolickiej
– powiedział Schudrich.
Dopytywany o postawę Jaira Lapida, naczelny rabin Polski mówił o swoich kontaktach z izraelskim politykiem.
Nie chce mówić przeciwko ministrowi spraw zagranicznych Izraela czy Polski, bo to nie moja rola. (…) rozmawiałem z Lapidem 3 lata temu. Delikatnie mówiąc, po jego tłumaczeniach nie czułem satysfakcji. Powiedziałem mu, że to, co powiedział było niesprawiedliwe. On mówił inaczej i to był koniec
– mówił.
Zapewniał też, że w Polsce czuje się jak w domu.
Czuję się jak w domu. To nie znaczy, że wszystko mi się podoba. Tutaj też jest antysemityzm, jest też w Niemczech. (…) Ale czuję się tu jak w domu.
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/556788-schudrich-dlaczego-lapid-powiedzial-nieprawde-nie-wiem