Franciszek Sterczewski, 33-letni poseł Koalicji Obywatelskiej jest krytykowany przez „starszych” kolegów za swoje słowa dot. powrotu Donalda Tuska na polską scenę polityczną. Oburzenia wypowiedzią młodego polityka nie kryje też Tomasz Lis, który we wpisie na Twitterze stwierdził, że „niektórych tenisówki uciskają w głowę”. Sterczewski nie pozostawił tego bez komentarza.

CZYTAJ TAKŻE:

— Awantura w KO! Poszło o Tuska i…ulotki. Sterczewski podpadł starszym kolegom. „Mam wrażenie, że jesteś młodszy, niż myślałam”

Tusk powinien rozdawać ulotki

Wszystko zaczęło się od tego, że Sterczewski w TVN24 zasugerował, że powrót Tuska powinien się odbyć w taki sposób, żeby były premier zaangażował się w „rozdawanie ulotek” a nie „rozdawanie kart”. Swoje słowa powtórzył też w programie #RzeczoPolityce.

Mam wielki szacunek do Donalda Tuska i cieszę się, że chce się angażować w życie polityczne. Uważam, że powinien ramię w ramię z młodszymi stażem robić kampanię, rozdawać ulotki, rozdawać kawę o 7:00 rano na dworcu. Opozycję można wspierać na różne sposoby. Mam wątpliwości względem figury rycerza na białym koniu, który wróci zza siedmiu gór i nas zbawi i wyzwoli

— mówił Sterczewski.

Coraz większe grono oburzonych

Do oburzonej słowami młodego polityka partyjnej „starszyzny” dołączył się Tomasz Lis. Redaktor naczelny „Newsweeka” stwierdził we wpisie na Twitterze, że:

Niektórych tenisówki uciskają w głowę.

Ta krytyka nie została bez odpowiedzi Sterczewskiego.

Najbardziej mnie bawi to, że ilekroć ekhm… seniorzy typu Tomasz Lis atakują mnie za buty czy wiek, to nie kumają że tylko sobie szkodzą. Kochani, w ten sposób tylko ujawniacie swój brak kultury i szacunku do młodszych. Przykro patrzeć na te strzały w kolano. Ściskam!

— odpowiedział Franciszek Sterczewski.

wkt/TT