Gościem „Porannej rozmowy” telewizji wPolsce.pl był Jan Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia Jarosława Gowina. Rozmowa toczyła się wokół wątku kryzysu w Zjednoczonej Prawicy, a także plotek dotyczących ewentualnych wcześniejszych wyborów.
Z punktu widzenia interesu czysto państwowego wybory jesienią są złym pomysłem. Wszystkie ekspertyzy medyczne wskazują na to, ze jesienią będziemy się zmagali z IV falą pandemii.
Polityk zapytany czy aby powodem sceptycyzmu wobec wcześniejszych wyborów nie jest obawa przed niskim wynikiem wyborczym Porozumienia, odpowiedział, że większość rządowa mogłaby być stabilna, gdyby nie walczono z partią Jarosława Gowina. Strzeżek przekonywał, że bez Porozumienia, wbrew obietnicom Adama Bielana, nie będzie 240 posłów po stronie koalicji, a obecnie jest 229 parlamentarzystów/
Wszyscy ci którzy chcą wypchnięcia Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy, chcą tego, by prawica straciła w Polsce władze
-twierdził wicerzecznik. Zapewnił, że partia nie prowadzi rozmów na temat koalicji, nowych list wyborczych czy wyborów z innymi siłami politycznymi. Stwierdził, że tego typu negocjacje i pogłoski
szkodzą nie tylko nam, jako obozowi politycznemu, ale przede wszystkim szkodzą Polsce. Polska w tej chwili potrzebuje stabilnego, większościowego rządu a są cały czas próby wypychania koalicjantów, są próby tego, żeby tej stabilnej większości najzwyczajniej nie było.
Pytany o głosowanie inaczej niż koalicjanci oraz o publiczną krytykę działań rządu, rzecznik przekonywał, że dyskusja i krytyka błędów jest potrzebna. Na koniec Strzeżek przekonywał, że Porozumienie w swoich decyzjach nie kieruje się osobistymi korzyściami:
Nie musimy udowadniać, że nie jesteśmy przyspawani do stołków, Jarosław Gowin jest jednym z dwóch polityków w historii politycznej III RP, który w imię swoich przekonań był w stanie zrezygnować z jednego najwyższych urzędów państwowych
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/556699-strzezek-we-wpolscepl-wybory-jesienia-sa-zlym-pomyslem