„Realistyczne spojrzenie coraz większej ilości krajów UE na Rosję i konsekwencja w działaniu wobec niej to sukces Premiera Morawieckiego” – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk komentując zakończony w Brukseli szczyt, w kuluarach którego prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał przywódców Polski i krajów bałtyckich „rusofobami” po tym, jak nie zgodzili się na proponowany przez Francję i Niemcy reset w relacjach UE-Rosja.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przywódcy państw Europy Środkowej nie chcą resetu z reżimem Putina. Macron daje upust frustracji: Rusofoby
Realistyczne spojrzenie coraz większej ilości krajów UE na Rosję i konsekwencja w działaniu wobec niej to sukces Premiera Morawieckiego, oraz przywódców, którzy nie godzą się na tolerowanie naruszania prawa międzynarodowego i odchodzenie od jasnych warunków możliwego przywrócenia dialogu z tym krajem
— powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
To dobra wiadomość nie tylko dla Polski i regionu, ale całej Europy i wzmocnienia jej bezpieczeństwa
— ocenił.
Zbędne słowa nie mają w tej sytuacji żadnego znaczenia, istotą są podjęte decyzje
— stwierdził odnosząc się do słów Emmanuela Macrona, który w rozmowie z dziennikarzami wyznał, że jego koledzy – politycy z Europy Środkowej i Wschodniej są „rusofobami”.
„Ten protekcjonalny ton jest groteskowy”
„Merkel straciła cierpliwość do Polski”, „Polska popadła w niełaskę” Ten protekcjonalny ton jest groteskowy
— napisał na Twitterze Szynkowski vel Sęk nawiązując do artykułu, jaki ukazał się w niemieckim „Die Welt”, w którym napisano, że kanclerz Angela Merkel straciła cierpliwość do Polski, a relacje polityczne między Berlinem a Warszawą znajdują się w impasie.
Mamy wiele powodów do „utraty cierpliwości” do Niemiec, dypl. polega jednak na czymś innym - na partnerskich relacjach
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/556399-tylko-u-nas-wiceszef-msz-o-slowach-macrona-zbedne