„Wczorajsze oświadczenie Ministra Spraw Zagranicznych Izraela Yaira Lapida trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie” - napisał na Twitterze Paweł Jabłoński, wiceszef polskiego MSZ.
Polityk tym samym odniósł się do słów izraelskiego polityka, który w reakcji na uchwalenie przez polski Sejm nowelizacji Kpa, zgodnie z którą m.in. po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania, napisał, że „polskie prawo jest hańbą”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Wczorajsze oświadczenie Ministra Spraw Zagranicznych Izraela @yairlapid trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie. Jego treść nacechowana jest złą wolą, a przede wszystkim głęboką nieznajomością faktów. Polacy tak jak Żydzi byli ofiarami straszliwych niemieckich zbrodni. Uchwalona w Sejmie ustawa chroni ofiary tych zbrodni i ich spadkobierców przed oszustwami i nadużyciami; jest realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r.
—czytamy.
W wyniku dzikiej reprywatyzacji w Warszawie i innych miastach wiele osób zostało pozbawionych dorobku życia. Próby zablokowania ustawy to wsparcie dla dalszego trwania tej niesprawiedliwości. Ani państwo Izrael, ani nikt inny nie powinien takiego wsparcia udzielać
—napisał Jabłoński.
Orzeczenie TK
W maju 2015 r. TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis Kodeksu postępowania administracyjnego pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji.
W związku z tym w nowelizacji zapisano, że nie stwierdzałoby się nieważności takiej decyzji, jeśli „od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne”. W takiej sytuacji można byłoby jednak orzec, iż decyzję wydano z naruszeniem prawa.
Jeśli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło 30 lat, to w ogóle nie byłoby wszczynane postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji.
Zgodnie z przepisem przejściowym zawartym w nowelizacji do niezakończonych przed dniem wejścia w życie zmiany spraw administracyjnych stosowałoby się przepisy w nowym brzmieniu. Z kolei postępowania wszczęte po upływie 30 lat od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji i niezakończone przed dniem wejścia w życie zmiany zostałyby umorzone z mocy prawa.
Ostatnio amerykański chargé d’affaires w Polsce Bix Aliu napisał do marszałek Sejmu list w sprawie zmian, które jego zdaniem zamkną drogę Ocalonym z Holokaustu do dochodzenia roszczeń. Według mediów polskie władze uznały interwencję Aliu za niedopuszczalną.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/556203-wiceszef-msz-odpowiada-na-oswiadczenie-lapida