„Jeżeli Jarosław Gowin zobowiąże się, że w przyszłości będzie działał inaczej, to ja byłbym za drugą szansą dla niego” - przyznał w „Gościu Wydarzeń” w Polsat NEWS Adam Bielan, europoseł i lider powstającej Partii Republikańskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zdaniem Bielana przyczyną ostatnich działań wicepremiera Jarosława Gowina jest jego słaby wynik w wyborach parlamentarnych.
Gowin wziął to do siebie i odreagowuje w ostatnich miesiącach
—wyjaśniał Bielan, przypominając, że wicepremier zdobył 15 tys. głosów.
Europoseł przypomniał, że niedawno „jeden z najbliższych współpracowników Gowina zdradził wyborców we Wrocławiu, przechodząc z klubu Zjednoczonej Prawicy do klubu prezydenta miasta Jacka Sutryka”.
Sprzedał się za stanowiska i powiedział, że robi to w porozumieniu z Gowinem. Nie ma tygodnia bez dowodów, że Gowin i jego współpracownicy są mentalnie poza Zjednoczoną Prawicą ale zawsze jest czas, by zawrócić z błędnej drogi, aby naprawić błędy
—powiedział gość Polsat News.
„To małostkowa wypowiedź”
Bielan odnosząc się do słów Gowin, który powstanie Partii Republikańskiej nazwał „ruchem wewnętrznym w ramach PiS”, powiedział:
To małostkowa wypowiedź polityka, który ma obawy co do własnej przyszłości. Opuściła go większość jego zastępców, a tłumy ludzi na konwencji Partii Republikańskiej pokazują, że wielu aktywnych działaczy Porozumienia nie zgadza się z polityką Gowina: paktowaniem z opozycją oraz zdradami wyborców.
Czy Gowin otrzymałby od Bielana drugą szansę?
My łączymy Partią Republikańską z Porozumieniem, natomiast Jarosław Gowin ze względu na uporczywe łamanie statutu, łamanie prawa, łamanie podstawowych zasad demokratycznych został zawieszony w prawach członka, no ale jeżeli zobowiąże się do tego, że w przyszłości będzie działać inaczej, to oczywiście ja byłbym za tym, żeby dać mu drugą szansę
—zapewnił polityk.
„Mieliśmy propozycje przystąpienia do PiS”
O przyszłości Partii Republikańskiej mówił dzisiejszego wieczoru również Kamil Bortniczuk, który wraz z posłanką Joanną Muchą, byli z kolei gośćmi Grzegorza Kadanowicza w „Faktach po faktach” w TVN24.
Mieliśmy propozycje przystąpienia do PiS, nie ukrywam tego. Ostatnie kilkanaście miesięcy było bardzo bogate w wydarzenia i ten nasz konflikt z Jarosławem Gowinem też w pewnym okresie stanowił jakieś zagrożenie dla jedności Zjednoczonej Prawicy. Nie skorzystaliśmy z tej propozycji, dlatego że pani poseł Mucha nas nie docenia. My naprawdę jesteśmy ambitnymi ludźmi. Odpowiadając na pytanie, które pani poseł zadała. Czy wystartujemy samodzielnie? To wszystko zależy od realizacji naszej strategii
—powiedział Bortniczuk.
Poseł podkreślił, że Partia Republikańska jest otwarta na posłów, którzy nie chcą odpływać „łódką Jarosława Gowina w stronę opozycji”.
Jeżeli ta łódka Jarosława Gowina odpływa w stronę opozycji, to my będziemy ten brzeg wydłużać i posłom, którzy na to zasługują i którzy sobie tego życzą, będziemy stwarzać możliwość pozostania w ramach Zjednoczonej Prawicy. Ani to zdrożne, ani to forma korupcji. Każdy z tych posłów podejmuje decyzje samodzielnie
—zaznaczył.
„To jest partia wasalna”
Krytycznie o nowej partii wypowiedziała się posłanka Polski 2050 Joanna Mucha. Polityk nazwała ją „partią wasalną”.
Oni sami nie wystartują, więc jest to byt instrumentalnie potraktowany przez Jarosława Kaczyńskiego, jako instrument jego polityki. Jest to po prostu partia, którą zakłada się w towarzystwie Jarosława Kaczyńskiego, przy jego obecności. Powiedzmy wprost, to jest po prostu partia wasalna, partia instrumentalna, która została stworzona wyłącznie po to, żeby Jarosława Gowina obejść politycznie i w ten sposób zapewnić sobie większość
—przekonywała.
Mucha przyznała również, że przyspieszone wybory są możliwe.
Sprawdzianem będzie Polski Ład. Uważam, że to jest celowa strategia, która ma na celu nieprzegłosowanie głównych ustaw, które będą w Polskim Ładzie, po to, żeby postawić to jako pretekst, żeby rozpisać wcześniejsze wybory. Moim zdaniem nawet jeśli znajdą się w Polskim Ładzie rzeczy, które chcielibyśmy poprzeć, (…) to do tych ustaw zostaną włożone takie elementy, które będą wykluczały tego typu poparcie. W związku z tym Jarosław Kaczyński powie: proszę bardzo drodzy Polacy, my chcemy wam tu tak dobrze zrobić, a ta zła opozycja nie chce tego przegłosować, nie chce być z nami, nie chce tego poprzeć. I to będzie pretekst do przyspieszonych wyborów
—mówiła.
kk/Polsat NEWS/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/555726-bielan-i-bortniczuk-odpowiadaja-gowinowi-to-malostkowe