Rozmowa prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Andrzejem Dudą to dowód na to, że Stany Zjednoczone dostrzegają Polskę jako kluczowego partnera, jeśli chodzi o wschodnią flankę NATO oraz lojalnego uczestnika tego formatu, który realizuje swojego zobowiązania - ocenił prezydencki doradca Paweł Mucha.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Jachowicz: Joe Biden zawiódł polską opozycję, nie tylko z własnej winy

-Rozmowy Duda-Steinmeier. Ważna uwaga prezydenta Polski: „Rosja jest po prostu agresorem. Trudno nie dostrzegać zagrożenia”

-Komunikat Białego Domu po spotkaniu Biden-Duda. Wspomniano o Putinie. Była też druga rozmowa prezydentów USA i Polski!

W rozmowie na antenie Polskiego Radia 24 Mucha podkreślił, że „bardzo dobrze” ocenia spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Joe Bidenem, do którego doszło w poniedziałek na marginesie szczytu NATO w Brukseli.

To było bardzo ważne miejsce i bardzo ważny kontekst

— dodał.

Zdaniem prezydenckiego doradcy rozmowa w cztery oczy obu polityków to także „spięcie pewną klamrą tego, co się działo wcześniej”. Jak tłumaczył, chodzi o szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, w którym wcześniej uczestniczył Biden. Jak wskazał, wówczas prezydent USA też „bardzo wyraźnie wskazywał na zasady związane z kolektywnym bezpieczeństwem, kolektywna obroną”.

„USA dostrzegają Polskę jako kluczowego partnera”

Według Muchy rozmowa prezydentów USA i Polski „zwraca uwagę na to, że Stany Zjednoczone dostrzegają Polskę jako kluczowego partnera, jeśli chodzi o wschodnią flankę NATO”. „Jako tego partnera w NATO, który też jest bardzo lojalnym uczestnikiem, który swoje zobowiązania realizuje. I to jest pokłosie tego szczytu” - ocenił. Jak podkreślał, NATO jest formatem, który „rozprzestrzenia bezpieczeństwo na cały świat”, a Polska jest istotnym członkiem tej organizacji.

W rozmowie padły też pytania dotyczące rozmowy prezydenta Bidena z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz planowanego spotkania Bidena z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zdaniem prezydenckiego doradcy, jeśli chodzi o spotkanie Biden - Putin nie potwierdziły się „żadne obawy”, które narosły wokół tego spotkania.

Dobrze, że się odbyło to spotkanie, dobrze, że się odbyła ta rozmowa. Nie potwierdziły się żadne spekulacje, obawy, które przesadnie niektórzy komentatorzy prasowi czy publicyści podnosili, że może wyniknąć z tego spotkania coś negatywnego. Raczej mieliśmy do czynienia z takim dialogiem, który przedstawił poglądy

— mówił.

W odniesieniu do spotkania z prezydentem Ukrainy Mucha podkreślił, że Polska konsekwentnie podnosi kwestie związane z integralnością tego kraju i jest „rzecznikiem spraw ukraińskich na forum międzynarodowym”.

Z naszego punktu widzenia (…) to, że Ukraina o swoje interesy zabiega, swoją sprawę podnosi, zwraca uwagę także na te wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości, to dobrze, bo oczy świata są zwrócone na tę cześć Europy i to jest działanie, które jest w interesie także naszego bezpieczeństwa. My partnera ukraińskiego wspieramy

— powiedział Mucha.

aw/PAP