Nikt rozsądny nie będzie wierzył w to, co deklaruje prezydent Rosji Władimir Putin - ocenił w czwartek Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski. Dodał, że deklaracje rosyjskie są deklaracjami propagandowymi i rzadko się zdarza, by były dotrzymywane.
CZYTAJ TAKŻE:
Naimski, pytany w Programie 1 Polskiego Radia o ocenę środowych rozmów w Genewie prezydenta USA Joe Bidena i prezydenta Rosji Władimira Putina, powiedział, że „nie doszło do żadnych konkretnych porozumień”, a jedynie ustalono kwestię wymiany ambasadorów.
To jest rzeczywiście marginalne, wydaje się, że żadna z kwestii istotnych nie została zdecydowana
— ocenił Naimski.
W jego opinii sytuacja taka byłaby niekorzystna z polskiego punktu widzenia, gdyż „zwrot USA wobec Rosji zawsze budzi niepokoje”.
Stwierdził również, że administracja Bidena „chce prowadzić politykę zagłaskiwania problemu rosyjskiego”
To jest oczywiście niebezpieczne
— podkreślił.
By osiągnąć efekt niedrażnienia Rosji czy Putina, robi się posunięcia odbierane bardzo źle, i które jeśli będą powtarzane, mogą mieć skutki praktyczne bardzo daleko idące, będące w sprzeczności z interesami USA i sojuszników USA
— mówił.
„Deklaracje rosyjskie są deklaracjami propagandowymi”
Jak dodał Naimski, Putin wydawał się podczas swojego wystąpienia zdenerwowany, co oznacza, że „rozmowa z Bidenem nie ułożyła się po jego myśli”.
Naimski, pytany o to, czy można wierzyć w zapewnienia Putina dotyczące cyberataków na amerykańską infrastrukturę krytyczną, powiedział, że „nikt rozsądny nie będzie wierzył w to, co deklaruje prezydent Putin”.
Jego zdaniem „deklaracje rosyjskie są deklaracjami propagandowymi i rzadko się zdarza, by były dotrzymywane”.
Odniósł się także do budowy Nord Stream2. Naimski przywołał w tym kontekście sytuację na Ukrainie.
Możliwość przekierowania przesyłu gazu, który jest dostarczany z Rosji, z Ukrainy na inną drogę – NS2 – powoduje, że Ukraina jako kraj tranzytowy traci znaczenie, to oznacza, że utrzymywanie względnego spokoju w obrębie tego państwa, który gwarantuje nieprzerwane dostawy gazu, nie jest już bardzo istotne, wobec tego można rozważać takie kroki wobec Ukrainy ze strony Rosji, które będą destabilizowały kraj. To jest też groźne dla Polski
— stwierdził.
„Rzeczywistość będzie znacznie bardziej skomplikowana”
Naimski przypomniał, że ataki w cyberprzestrzeni są groźne dla gospodarki i życia publicznego, czego przykładem mógł być atak na ukraińską infrastrukturę krytyczną lub niedawne praktyczne unieruchomienie w wyniku cyberataku rurociągu w USA.
Jak wskazał Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, osoby stojące za tego rodzaju atakami są opłacane również przez rządy.
Hakerzy i organizatorzy ataków to wielkie zespoły ludzi, opłacane także przez fundusze rządowe. Wiemy, że Rosja prowadzi takie działania, to o tym prawdopodobnie rozmawiał Biden z Putinem, żądając zaprzestania ataków, sądzę jednak, że rzeczywistość będzie znacznie bardziej skomplikowana i groźna
— podkreślił.
W środę w Genewie doszło do pierwszego spotkania prezydentów USA i Rosji Joe Bidena i Władimira Putina. Po nim przywódcy spotkali się z dziennikarzami na osobnych konferencjach prasowych. Wśród tematów, które poruszyli znalazły się m.in. cyberbezpieczeństwo, relacje USA-Rosja, prawa człowieka czy suwerenność Ukrainy.
mm/PAP/polskieradio.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/555175-wnioski-po-spotkaniu-bidena-z-putinem-naimski-odpowiada