„Do każdej wiadomości powinniśmy podchodzić z dużą dozą ostrożności, a nawet powiem więcej - z góry zakładać, że jest ona nieprawdziwa” - mówi portalowi wPolityce.pl mecenas Małgorzata Wassermann, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Z parlamentarzystką rozmawialiśmy o ostatnich atakach hakerskich wymierzonych m.in. w szefa KPRM Michała Dworczyka i związanym z tą sytuacją niejawnym posiedzeniu Sejmu.
CZYTAJ TAKŻE:
Jak pani ocenia postawę polityków opozycji wobec niejawnego posiedzenia Sejmu?
Sytuacja w Polsce jest trudna i niejawne posiedzenie Sejmu oczywiście było konieczne. Każdy, kto zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, powinien zachowywać się adekwatnie do niebezpieczeństwa, w obliczu którego się znajdujemy. Jest prowadzona bardzo brutalna walka przez osoby, które włamały się na te skrzynki, przede wszystkim polegająca na podawaniu nieprawdy. Ta operacja polega na tym, że podaje się jedno lub dwa zdania prawdziwe i dodaje się do tego informacje nieprawdziwe. Oczekiwalibyśmy od opozycji, która przynajmniej powinna sobie zdawać sprawę z tego, kto to robi i czemu to ma służyć, że nie da się wciągnąć w tę dyskusję i nie będzie powielała tej dezinformacji, nie będzie tego komentować, a przede wszystkim nie będzie tego wykorzystywać politycznie. Tym bardziej, że może się za chwilę okazać, że któryś z polityków opozycji padnie ofiarą niekomfortowej sytuacji i to on i jego skrzynka będą podlegały tej manipulacji i będzie musiał się z tego tłumaczyć.
Dzisiaj na konferencji prasowej po posiedzeniu Sejmu rzecznik rządu Piotr Müller zapowiadał, że będziemy obiektem kolejnych takich aktów dezinformacji.
Należy traktować z największą powagą to, co powiedział rzecznik rządu. Więcej mówić nie możemy, bo posiedzenie było niejawne. Nie powinniśmy poddawać się tej dezinformacji, która będzie płynąć. Do każdej wiadomości należy podchodzić z dużą dozą ostrożności, a nawet powiem więcej – z góry zakładać, że jest ona nieprawdziwa. A ponieważ celem działań dezinformacyjnych jest wywołanie zamieszania, dezintegracji w społeczeństwie polskim, doprowadzenia do jeszcze większych sporów na terenie kraju, powinniśmy wszyscy, dla dobra państwa, zachować daleko idący spokój.
Część parlamentarzystów opozycji publikowała w mediach społecznościowych informacje o tym, że rząd miał rzekomo rozważać wyprowadzenie wojska przeciwko obywatelom podczas jesiennych protestów Strajku Kobiet. Niektóre media podchwyciły tę narrację
Ten temat również był omawiany szeroko, w różnych miejscach. Wydaje mi się, że posłowie opozycji powinni doskonale zdawać sobie sprawę z tego, że powielają nieprawdziwe informacje.
Czy jesteśmy w stanie jako państwo zapobiec w przyszłości tego rodzaju sytuacjom?
W tym momencie nad tą sprawą pracują wszystkie służby naszego państwa. Na pewno nie tylko naszego, bo to jest szerzej zakrojona akcja, jak można się domyślać, dotycząca nie tylko Polski. W każdym razie służby robią to, co należy, a my powinniśmy – tak jak mówię – zachować spokój, a przede wszystkim nie ekscytować się i nie wpisywać się w scenariusz osób, które próbują doprowadzić do destabilizacji w państwie polskim.
Czy fakt, że - jak powiedział rzecznik rządu Piotr Müller - ataki dezinformacyjne wobec Polski będą się jeszcze nasilać, wskazuje również na znaczenie naszego kraju na arenie międzynarodowej?
Oczywiście, tego typu działania dotykają zawsze osób, które stanowią zagrożenie i które są najbardziej aktywne. I nieprzypadkowo na pierwszą linię poszedł Michał Dworczyk, jeden z najlepszych ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego. To jeden z najbardziej pracowitych i najbardziej docenianych polityków. Minister Dworczyk jest pozytywnie oceniany nie tylko przez społeczeństwo i naszych parlamentarzystów, ale również posłowie opozycji, w kuluarach, dobrze wypowiadają się na temat jego pracy. Myślę, że chodzi o próbę wyeliminowania tych osób, które są z punktu widzenia atakującego najgroźniejsze.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Rozm. Joanna Jaszczuk, not. AS, JJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/555129-nasz-wywiad-wassermann-nie-poddawajmy-sie-dezinformacji