"Pogarda dla warszawiaków". MSZ od 2 tygodni próbuje skontaktować się z Trzaskowskim. "Miliony złotych, 50 miejsc pracy"

Ministerstwo Spraw Zagranicznych bezskutecznie próbuje skontaktować się z prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim - ujawnił wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak wskazał polityk, taka sytuacja utrzymuje się od dwóch tygodni, włodarz Warszawy jest niedostępny, a ratusz usprawiedliwia Trzaskowskiemu wszystkie nieobecności.

CZYTAJ TAKŻE:

-Trzaskowski w Gdańsku o planie odbudowy RP- bezczelność tego człowieka poraża

-Wulgarne okrzyki „J…ć PiS” podczas wystąpienia Trzaskowskiego. Co na to wiceszef PO? „Bardzo żywe reakcje”; „Pozytywne!”. WIDEO

Choć jest prezydentem Warszawy, i wydaje się, że najbardziej powinien być zaangażowany w sprawy miasta stołecznego (zwłaszcza w obliczu kolejnej poważnej awarii, tym razem w Al. Jerzego Waszyngtona, gdzie z powodu problemów z siecią wodociągową zalana została część drogi i torowiska tramwajowego), Rafał Trzaskowski w najlepsze jeździ po całej Polsce, promując swoją nową inicjatywę. W ostatnich tygodniach polityk odwiedził m.in. Sopot, Rzeszów, Olsztyn, Zieloną Górę czy Szczecin, w sobotę był natomiast w Gdańsku. Tymczasem MSZ musi pilnie skontaktować się z włodarzem Warszawy, jednak - jak ujawnia sekretarz stanu w tym resorcie, Szymon Szynkowski vel Sęk jest to… niemożliwe.

Od 2 tygodni w imieniu @MSZ_RP usiłuje skontaktować się z Prezydentem @trzaskowski_ w sprawie istotnej dla utrzymania zaangażowania polskiej firmy w kontrakt z zagr. partnerem. 50 miejsc pracy, dla budżetu państwa kilka mln zł. Prezydent jest zajęty.

— napisał na twitterze wiceminister.

„Nieobecności usprawiedliwione i płatne”

Więcej o tej sprawie pisze portal tvp.info. Jak czytamy w serwisie, prezydent Warszawy przez 18 dni roboczych był nieobecny w pracy. Urlop? Nie, z tej opcji Trzaskowski nie skorzystał.

wszystkie ww. nieobecności są usprawiedliwione, płatne i zgodne z przepisami prawa

— pisze ratusz w odpowiedzi na pytanie tvp.info. Nieobecności usprawiedliwia samorządowcowi… sekretarz miasta. Dodajmy, że powołany przez samego prezydenta stolicy.

Turystyka polityczna i pogarda dla warszawiaków

Od przegranych wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski uprawia niezrozumiałą dla warszawiaków turystykę polityczną. Lekceważy prawo i lekceważy mieszkańców swojego miasta

— mówi w rozmowie z portalem tvp.info poseł PiS Jan Mosiński.

Polityk zwraca uwagę, że Warszawa ma „całą masę problemów”, tymczasem prezydent - zamiast zajmować się sprawami miasta, którym zarządza - „jeździ po Polsce i promuje swój projekt polityczny”.

Mosiński wskazuje, że Rafał Trzaskowski ma oczywiście „pełne prawo”, aby „spełniać się politycznie”, tyle że niekoniecznie powinien pobierać przy tym pieniądze z kasy samorządowej.

powinien w tym czasie wziąć urlop. To co wyczynia, to pogarda dla warszawiaków

— ocenia poseł Prawa i Sprawiedliwości.

aja/Twitter, tvp.info