„Wyobrażam sobie tę współpracę bardzo dobrze. Już w debatach rozmawiało się z panią wojewodą bardzo dobrze, widać było, że najbardziej jesteśmy zbliżeni do tematyki rzeszowskiej” - powiedział Konrad Fijołek w rozmowie z TVN24 o przyszłej współpracy z Ewą Leniart.
CZYTAJ TAKŻE:
Są już oficjalne wyniki potwierdzające wygraną wspólnego kandydata opozycji Konrada Fijołka w wyborach na prezydenta Rzeszowa. Samorządowiec rozmawiał z dziennikarzami polskich mediów na temat swojego wyborczego wyniku. TVN24 pytał m.in. o przyszłą współpracę z Ewą Leniart z PiS, która w wyborach była jego kontrkandydatką.
Te rozmowy były bardzo merytoryczne i wydaje mi się że one są dalej możliwe
— mówił o debatach z wojewodą podkarpacką, która z ramienia PiS zmierzyła się z Fijołkiem w wyborach na prezydenta Rzeszowa.
Myślę, że znając nasze przywiązanie do mieszkańców (…) powinna być dobra współpraca
— powiedział zwycięski kandydat w rozmowie z TVN24.
„Jedność i porozumienie” - Fijołek o swoim wyniku
Jedność, porozumienie, autentyczność przekazu, odpowiedź na oczekiwania mieszkańców wywołały ogromny entuzjazm i pozwoliły mi zwyciężyć w pierwszej turze z tak dużą przewagą
— powiedział Konrad Fijołek, wybrany w niedzielę na prezydenta Rzeszowa.
Ta jedność jest oczekiwana powszechnie - dodał.
Wyniki wyborów na prezydenta Rzeszowa
Miejska Komisja Wyborcza w Rzeszowie podała w nocy z niedzieli na poniedziałek, że Konrad Fijołek - popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050 - został prezydentem Rzeszowa w przedterminowych wyborach. Na wspólnego kandydata opozycji głos oddało 56,51 proc. Jego konkurenci - Ewa Leniart (popierana m.in. przez PiS) otrzymała 23,62 proc., Marcin Warchoł (polityk Solidarnej Polski wspierany przez b. prezydenta miasta Tadeusza Ferenca) 10,72 proc., a Grzegorz Braun (Konfederacja) 9,15 proc.
W rozmowie z portalem Onet.pl Fijołek wskazywał w poniedziałek, że w kampanii wspierały go osoby z całej Polski.
Sygnały płynące od nich są jednoznaczne: ta jedność i ta mądrość, którą wykazaliśmy się w Rzeszowie - liderzy polityczni i krajowi - jest oczekiwana powszechnie
— powiedział.
Jedność, porozumienie, autentyczność przekazu, odpowiedź na oczekiwania mieszkańców wywołały ogromny entuzjazm i pozwoliły zwyciężyć w pierwszej turze z tak dużą przewagą
— dodał.
Fijołek oświadczył, że Rzeszów był, jest i pod jego rządami będzie miastem tolerancyjnym, otwartym, gościnnym, nowoczesnym, bez cenzury.
Z kolei w radiu TOK FM Fijołek mówił, że w Rzeszowie w „mikroskali” obserwował mechanizmy współpracy różnych sił politycznych.
W moim komitecie nie było widoczne i ważne, kto z jakiej jest formacji. Wszyscy razem dzielnie pracowali. Uważam, że to jest możliwe do zrobienia w szerszej skali
— zaznaczył.
Czy budowanie poparcia było trudne?
W jego ocenie budowanie poparcia wokół niego nie było takie trudne.
Były rzeczowe argumenty, które mówiły o tym, że rzeszowianie oczekują, żeby kandydatem była osoba z Rzeszowa, żeby była pokoleniowo inna, żeby nie dezawuowała dorobku, ale też szła do przodu. Na tych badaniach, na tych oczekiwaniach mieszkańców zbudowaliśmy to wszystko
— podkreślił.
Jeśli się odpowie na oczekiwania - zaznaczył - „to da się pogodzić wszystkich ze sobą”.
Fijołek dodał, że entuzjazm wśród rzeszowian obserwował od momentu, gdy pojawiła się informacja, że „wszystkie rzeszowskie stowarzyszenia, wszystkie prodemokratyczne siły polityczne się zjednoczyły wokół jednej osoby”.
Ten entuzjazm, ta wiara w ten rozsądek, który się pojawił po naszej stronie, wyłaniając jednego kandydata, wiara w to, że można wygrać w Rzeszowie, to było widoczne na ulicach
— powiedział prezydent elekt Rzeszowa.
Stąd, jak wskazał, „czerpie nadzieję, że entuzjazm pojawiłby się w każdym innym miejscu, a może nawet w całym kraju, pod warunkiem zjednoczenia” opozycji.
Obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19?
W rozmowie z portalem Onet.pl Fijołek został ponadto zapytany, czy - wzorem prezydenta Wałbrzycha - chciałby wprowadzić obowiązkowe szczepienia przeciwko Covid-19 w Rzeszowie. Prezydent elekt miasta zaznaczył, że jest zwolennikiem zachęcania do szczepień, natomiast jeśli miałyby te zachęty nie zadziałać, a procent zaszczepionych byłby niski i groziłaby nam znowu pandemia, zamykanie gospodarki, miasta, to taki pomysł prezydenta Wałbrzycha był rozważył.
Dzisiaj nie odważę się jednak tego zadeklarować
— powiedział Fijołek.
W kwietniu, z inicjatywy prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja miejscy radni przyjęli uchwałę o obowiązkowym szczepieniu przeciwko Covid-19 wszystkich mieszkańców powyżej 18. roku życia i osób pracujących w mieście. Uchwałę Rady Miejskiej Wałbrzycha unieważnił wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, wskazując, że „regulacje porządkowe przyjmowane przez rady miast, czy gmin nie mogą być regulacjami, które są w kompetencjach państwa”.
aja/PAP, TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554739-fijolek-pozytywnie-o-przyszlej-wspolpracy-z-leniart