Dziennikarz musi szukać prawdy. Media muszą szukać prawdy. Jeżeli zaczynają swojej siły używać cynicznie, obrotowo, jeżeli alarmują lub uspokajają opinię publiczną w zależności od bieżącego interesu politycznego właścicieli - popełniają duże nadużycie.
„Pancerny Marian i pokoje na godziny”
— tak zatytułowany był reportaż w TVN, który ukazał się we wrześniu 2019 roku.
Czytaliśmy:
Reporterzy „Superwizjera” postanowili sprawdzić, jak działa taki interes, udając klientów. Wnętrze pokoju potwierdziło wcześniejsze domysły - wielkie łóżko i ściany wyłożone lustrami. Przy recepcji pracownica nie sprawdziła tożsamości reporterów, nie zarejestrowała transakcji w kasie fiskalnej i nie wydała paragonu. Po wizycie nie został praktycznie żaden ślad.
Materiał budził wtedy moje wątpliwości. Jego autorzy i twórcy rozpętanej wtedy przeciw prezesowi NIK Marianowi Banasiowi kampanii w swoich wnioskach poszli bardzo na skróty. Co więcej, po wafelko-swastykowych inscenizacjach tej stacji, zaufanie do niej jeszcze spadło.
Ale każdy, kto wtedy wyrażał wątpliwości, był „wstrętnym pisowskim propagandystą”.
Dziś „wstrętnym pisowskim propagandystą” jest każdy, kto o tamtym reportażu pamięta.
Bo dziś inna jest mądrość etapu. Dziś stacja TVN całuje go po stopach (zastrzeżenie prawne: to przenośnia).
Prezes Banaś gości dziennikarzy TVN w swoich posiadłościach, snuje długo dowolne historie, a redaktorzy kiwają głowami. Uznają, że to, co wtedy narzucali opinii publicznej, nie miało jednak miejsca? Nie ma już znaczenia? Na pewno, że grają w polityce.
U Banasia nie ma już sprawy pokojów na godziny. Majątek Banasia nie budzi żadnych wątpliwości. Banaś nie jest już z PiS, Banaś jest już z opozycją.
Kto klaszcze?
Od kilki miesięcy uparcie wołam w felietonach: „Marian, trzymaj się!”
— stwierdza Tomasz Jastrun w „Przeglądzie”.
Płyną z tego dwie lekcje dla obozu propolskiego.
Po pierwsze, ludzi trzeba sprawdzać lepiej.
Po drugie, wszystkie werdykty, ostrzeżenia, porady, śledztwa podrzucane przez media III RP powinny być traktowane z najwyższą ostrożnością. Nie szukanie prawdy tam widzimy, ale pełną, cyniczną obrotowość.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/554650-w-sprawie-banasia-najbardziej-kompromituja-sie-media